Re: sala porodowa - kilka pytan technicznych
ja przebierałam się na sali ogólnej, już po prysznicu. Zresztą byłysmy na sali we 3 i każda z nas była bardzo zmęczona i mówiłysmy sobie, że dziś jest dzień dziecka i się nie myjemy:) rodziłyśmy co...
rozwiń
ja przebierałam się na sali ogólnej, już po prysznicu. Zresztą byłysmy na sali we 3 i każda z nas była bardzo zmęczona i mówiłysmy sobie, że dziś jest dzień dziecka i się nie myjemy:) rodziłyśmy co dwie godziny, 14, 16 i 18:) o 19 przyszła połozna i pytała się czy już jesteśmy umyte i wysiusiane:) a my, że nie i dziś dzień dziecka:) a ona maja panie czas do 22 na wszystko:) przyjde i sprawdzę:)
Rodziłam o 16 i o 20 spróbowałam wstać z wyrka - poszło dobrze, ale pamiętajcie róbcie to bardzo powolutku, najpier usiądźcie na łóżku, potem nóżki na dól itd, ja zrobiłam to za szybko i w głowie mi się mocno zakręciło.
Ja też miałam czystą koszulę. Na Zaspie jest bardzo ciepło, więc warto mieć butlę wody albo nawet dwie. Często lekarze, pielęgniarki zaglądały i pytały się czy czegoś nie potrzebujemy, czy tabletki przeciwbólowe są potrzebne, czopki glicerynowe - właśnie też pytają się czy już tzw. "dwójkę" robiłyśmy - pamiętam, że też mówiły żeby max. w ciągu dwóch dób zrobić:)
zobacz wątek