Widok

samoloty zrzut paliwa i hałas??

Kilka dni temu między Miszewem i Baninem zwróciłem uwagę na samolot linii ryanair, który podchodził do lądowania. Co było interesujące to że z jego skrzydeł z obu stron wylatywał jakby czarny dym, który rozpływał się w powietrzu. Gdy do mnie dolatywał dym ustał. Mam wrażenie że samolot zrzucał paliwo przed lądowaniem.
Czy jest to dozwolone na tak małej wysokości???
Co ze zdrowiem ludzi i zwierząt???
No i drugi temat czy są jakieś normy dotyczące hałasu dla samolotów odrzutowych? (jakimś cudem mój samochód takiego hałasu wydawać nie może bo dostanę mandat :-) )
Może jest wśród nas ktoś kto może odpowiedzieć na te pytania.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 7
Jesteś niepowazny jak sądzisz że był to zrzut paliwa! Uśmiałem się
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
To nie był dym. Opróżniali toalety.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ktoś rzygnął przez okienko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tego co się orientuje Banino to strefa zrzutu paliwa w razie jakby się coś działo.. to jest chyba normalna strefa przy lotniskach ;) takie ryzyko jak się kupuje nieruchomość w takich miejscach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Weź człowieku nie pisz bzdur. Jakby się tragedia stała i samolot by stracił np. Ogon to paliwo może zrzucić nawet nad centrum Warszawy i nie bedzie się pilot zastanawiał czy to już Banino czy inna strefa. Nigdy nie doszło nad baninem do zrzutu paliwa, woli ścisłości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Awaryjnie może wszystko, dlatego w strefie podejścia zakazany jest na dachu gont bitumiczny...
Zrzuty wykonuje się na dużych wys, a paliwo nie dolatuje do ziemi.
Mogło by się tak zdarzyć ze po starcie wyszła by awaria , a samolot nie był by w stanie wylądować z pełnym zbiornikiem ( tylko lot transatlant i podobne, a takich u nas nie ma ) to mógł by pociągnąć naftą po szybach naszych domów :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
tylko jeszcze jedna sprawa strefy podejściowe nie mają nic wspólnego ze zrzucaniem czegokolwiek, a jedynie z pewnymi ograniczeniami w zabudowie, zwłaszcza wysokości.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
O kurcze a już myślałem ze będzie jak na "Zmiennkach". Podstawił bym sobie beczkę pod rynnę i za darmo do pracy jeździł a tak to lipa.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko nie w porze grilowania, bo do pracy nie pojeździsz.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
zzzzz

wątpię aby jakikolwiek pilot zrzucał paliwo 100-500 metrów przed pasem startowy, a tak po za tym to paliwo lotnicze jet-a zanim teoretycznie spadnie na ziemię zdąży odparować, więc spokojny o swój grill możesz być.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nawet na wiki to możesz znaleźć tylko trzeba chcieć poszukać:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Awaryjne_zrzucanie_paliwa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kidyś było lotnisko wojskowe Babie doły i wojskowi robili tym wiele hałasu nad Trójmiastem ale nawet oni musieli zaprzestać latania w nocy a potem tylko w określonych godzinach i nie nad osiedlami.
Tak są normy hałasu i nie ma mowy o niskim zrzucaniu paliwa.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mistrzu mieszkałem na Babich 20 lat, a rodzice nadal tam mieszkają i nic takiego nie było żeby musieli zaprzestac latania w nocy lub nad osiedlami....fajna bzdura. Loty dzienno nocne były często,choc czesciej w okresie letnim, niz zimowym, pewie kwestia pogodyJak startowały Migi na dopalaczu to pasażery które tu nam hałasują to pikuś....a powiem że nigdy nie miałem kłopotów z zasnięciem na Babich. Co do lotów nad osiedlami.....piloci tu mieszkali i czesto któryś przelatywał nad swoim blokiem i tylko człowiek miał wrazenie że szyby zaraz wylecą.....i wiesz co,nikt sie nie skarżył. A dorastanie przy jednostce wojskowej-Bezcenne .Często majym naście lat chodzilismy posiedzić na lotnisko i popatrzyć na loty...:) Mieszkając przy lotnisku musisz sie liczyć z tym że niebo żyje
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1
potwierdzam to co piszesz SID, też mieszkałem ponad dwadzieścia lat na Babich Dołach i nikt z moich znajomych w tamtym czasie nie narzekał na hałas od samolotów a ciche to one nie były, nawet chodziliśmy w nocy w okolice lotniska oglądać ich nocne loty, to była frajda, teraz mieszkam w Baninie i ten hałas od samolotów pasażerskich to jest nic, bojowe w porównaniu z nimi to dopiero są ryczące potwory
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mieszkałem na przymorzu w falowcu, jak jechał tir po obrońców to cały budynek drżał nawet jak okna się zmieniło na dźwiękoszczelne - i też jakoś dawało radę.
Zresztą, jak nad falowcem leciał helikopter LPR w środku nocy to lekko nie było, a 2-3 razy w tygodniu dało się słyszeć i widzieć samoloty WizzAir i też je było słychać wcale nie gorzej.
Przez 3 lata mieszkania w Baninie jakoś mi te samoloty specjalnie nie przeszkadzają - może latem jak się ogląda wiadomości to ucieka parę słów, ale poza tym ok.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kris który jestes rocznik? może się znamy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
teraz wystarczy posluchac niekiedy startuja od nas f16 bez dopalacza a i tak halas jest kilkukrotnie wiekszy niz przy starcie rejsowych samolotow
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
do SID, jestem rocznik 1973 Krzysiek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale F-ki i tak są cichsze niż MiGi-29 które czasami też się pokazują na naszym niebie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kris ,ja 76 Ikara 3 :) masz coś wspólnego z Aviateam?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Banino

edukacja domowa (80 odpowiedzi)

Czy ktoś w Baninie prowadzi edukację domową swoich dzieci?

przedszkole (21 odpowiedzi)

Miszewo nowo otwarte przedszkole w Miszewie zaprasza chętnych na dni otwarte w środę od godz 14...

Szkoła i rodzice (22 odpowiedzi)

Jest parking przy szkole ale nie trzeba zastawić całą Tuchomską bo oszołomy nie myślą .

do góry