Widok
samospalenie - tresc listu do Premiera
-absolwent prawa UW
-funkcjonariusz Policji w latach 1991-2006 (w CBŚ zajmował sie zwalczaniem przestepczosci gospodarczej)
- odszedł z Policji na swiadczenie emerytalne w 2006
- w 2007 roku zatrudniony w urzedzie skarbowym na stanowisku inspektor skarbowego (zatrudniony na czas okreslony)
- w 2008 r. ujanił nieprawidłowosci w urzedzie skarbowym, ktorymi starał sie zainteresowac kolejno: Ministerstwo Finansow (Dpartament Kontroli) - wg jego relacji kontrola potwierdział jego informacje, cyt. "najwieksza afera od czasu wojny" - podobno pochodzi od kogos z MF;
nastepnie minister Pitere, dziennikarzy, Premiera Tuska
- podobno stawał jeszcze w konkursach na stanowisko w innych urzedach skarbowych, gdzie nie zostal przyjety mimo spelnienia kryterium (co mozna zrozumiec, jezeli szla za nim fama, tego ktory sprowadzil kontrole)
...
ja zadalem sobie trud przeczytania listow
sa spojne, koherentne, bez bledow ortograficznych - jedynm słowem pisane przez normalnego i wyksztalconego człowieka
...
nim ktos wyrazi poglad jak powyzej, niech tez sobie zada choc odorbine trudu
MYSLCIE SAMODZIELNIE LUDZIE!
-funkcjonariusz Policji w latach 1991-2006 (w CBŚ zajmował sie zwalczaniem przestepczosci gospodarczej)
- odszedł z Policji na swiadczenie emerytalne w 2006
- w 2007 roku zatrudniony w urzedzie skarbowym na stanowisku inspektor skarbowego (zatrudniony na czas okreslony)
- w 2008 r. ujanił nieprawidłowosci w urzedzie skarbowym, ktorymi starał sie zainteresowac kolejno: Ministerstwo Finansow (Dpartament Kontroli) - wg jego relacji kontrola potwierdział jego informacje, cyt. "najwieksza afera od czasu wojny" - podobno pochodzi od kogos z MF;
nastepnie minister Pitere, dziennikarzy, Premiera Tuska
- podobno stawał jeszcze w konkursach na stanowisko w innych urzedach skarbowych, gdzie nie zostal przyjety mimo spelnienia kryterium (co mozna zrozumiec, jezeli szla za nim fama, tego ktory sprowadzil kontrole)
...
ja zadalem sobie trud przeczytania listow
sa spojne, koherentne, bez bledow ortograficznych - jedynm słowem pisane przez normalnego i wyksztalconego człowieka
...
nim ktos wyrazi poglad jak powyzej, niech tez sobie zada choc odorbine trudu
MYSLCIE SAMODZIELNIE LUDZIE!
Treść listu jest odzwierciedleniem frustracji byłego funkcjonariusza policji i służb skarbowych. To ludzie o mocno zwichrowanej psychice, silnie ukierunkowani na poszukiwanie układów, rzekomych przestępstw gospodarczych, z natury rzeczy podejrzliwi i nieufni, a nadto przekonani o swojej misji do spełnienia.
Odrzuceni przez system, negatywnie ocenieni przez przełożonych, objęci paranoją i przekonani wewnętrznie o posiadaniu wiedzy o "największych aferach skarbowych w Polsce", wpadają w stany depresyjne, czego wynikiem jest ta "próba" samobójcza.
Jestem sceptykiem, co do istoty tego zdarzenia.
Odrzuceni przez system, negatywnie ocenieni przez przełożonych, objęci paranoją i przekonani wewnętrznie o posiadaniu wiedzy o "największych aferach skarbowych w Polsce", wpadają w stany depresyjne, czego wynikiem jest ta "próba" samobójcza.
Jestem sceptykiem, co do istoty tego zdarzenia.
Ok, przegryzłem się przez kilkadziesiąt stron wynurzeń, donosów, żali i pretensji Andrzeja Ż.
Ten człowiek, to koktajl z prawdziwego NKWD-zisty wymieszany z Pawlikiem Morozowem, doprawiony Robespierre`m i Krwawym Felkiem. Sam byłby gotów osobiście palować "groźnych przestępców" skarbowych, a gdyby jemu przyszło przed trybunałem stanąć, to w sobie tylko rozumianym masochizmie nadstawiłby palowi zada i cierpiał z dumą.
Jego szaleństwo nawet przeraziło tych, dla których areszty wydobywcze było betką i zabawą.
W szczególności na uwagę zasługują opisy jego poddawania wszelkim formom egzekucji należności. Pisze o nich z taką skruchą i poddaństwem, a wręcz z masochistyczną przyjemnością opowiada, jak zostaje wpisany do różnych rejestrów.
Krok na który się zdecydował, to nie odwaga ani "honorowy krok" o którym pisze - a zwykłe tchórzostwo. To mentalny tchórz, który pozbawiony swojej legitymacji służbowej, władzy i przekonania o byciu "niebieskim rycerzem" sprawiedliwości, staje przed prozą życia, a zamiast zawalczyć o byt rodziny, to potrafi co najwyżej nająć się jako ochroniarz, a gdy i tu nie daje rady...to się oblewa rozpuszczalnikiem o_O
Gdyby faktycznie chciał się skutecznie podpalić, to użyłby wysoko oktanowej benzyny, a nie rozpuszczalnika, który łatwopalny ale szybko gaśnie. Więc to co zrobił, to płaski manifest. Teraz liże rany w szpitalu ale nic mu to nie pomoże - system represji finansowych, skarbowych, etc., któremu tak wiernie służył, teraz zeżre go w całości.
Ufff...ale się zagotowałem.
Ten człowiek, to koktajl z prawdziwego NKWD-zisty wymieszany z Pawlikiem Morozowem, doprawiony Robespierre`m i Krwawym Felkiem. Sam byłby gotów osobiście palować "groźnych przestępców" skarbowych, a gdyby jemu przyszło przed trybunałem stanąć, to w sobie tylko rozumianym masochizmie nadstawiłby palowi zada i cierpiał z dumą.
Jego szaleństwo nawet przeraziło tych, dla których areszty wydobywcze było betką i zabawą.
W szczególności na uwagę zasługują opisy jego poddawania wszelkim formom egzekucji należności. Pisze o nich z taką skruchą i poddaństwem, a wręcz z masochistyczną przyjemnością opowiada, jak zostaje wpisany do różnych rejestrów.
Krok na który się zdecydował, to nie odwaga ani "honorowy krok" o którym pisze - a zwykłe tchórzostwo. To mentalny tchórz, który pozbawiony swojej legitymacji służbowej, władzy i przekonania o byciu "niebieskim rycerzem" sprawiedliwości, staje przed prozą życia, a zamiast zawalczyć o byt rodziny, to potrafi co najwyżej nająć się jako ochroniarz, a gdy i tu nie daje rady...to się oblewa rozpuszczalnikiem o_O
Gdyby faktycznie chciał się skutecznie podpalić, to użyłby wysoko oktanowej benzyny, a nie rozpuszczalnika, który łatwopalny ale szybko gaśnie. Więc to co zrobił, to płaski manifest. Teraz liże rany w szpitalu ale nic mu to nie pomoże - system represji finansowych, skarbowych, etc., któremu tak wiernie służył, teraz zeżre go w całości.
Ufff...ale się zagotowałem.
tego nie ma kilkadziesiat stron
nie ma tam tez "donosow"
co najwyzej jeden wielki donos
jezeli donosem nazywasz zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa
...
co do twojej psychoanalizy
sorry ale dla mnie jestes skonczonym idiotom,
ktory mysli ze jest inteligentny bo przywopla kilka postacji i hasel i napisze troche kalumni
nie ma tam tez "donosow"
co najwyzej jeden wielki donos
jezeli donosem nazywasz zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa
...
co do twojej psychoanalizy
sorry ale dla mnie jestes skonczonym idiotom,
ktory mysli ze jest inteligentny bo przywopla kilka postacji i hasel i napisze troche kalumni
chyba nieczytałes
z policji odszedł po 15 latach na emeryture
praca w skarbowce wydaje sie sensownym zajeciem patrzac na wczesniejsza robote
...
wyglada na to, ze facet trafil na prawdziwa afere (wiesz chociaz o czym chcial wszystkich informowac?)
i zamiast nagrody po prostu go złamali
hm... mowisz fruustracja
dla mnie wszystkie dzialania byly racjonalne krok po kroku (moze poza ostatnim aktem desperacji)
ale sukcesywnie informowal wlasciwe instytucje,
ktorych reakcja nie byla chyba wlasciwa
z policji odszedł po 15 latach na emeryture
praca w skarbowce wydaje sie sensownym zajeciem patrzac na wczesniejsza robote
...
wyglada na to, ze facet trafil na prawdziwa afere (wiesz chociaz o czym chcial wszystkich informowac?)
i zamiast nagrody po prostu go złamali
hm... mowisz fruustracja
dla mnie wszystkie dzialania byly racjonalne krok po kroku (moze poza ostatnim aktem desperacji)
ale sukcesywnie informowal wlasciwe instytucje,
ktorych reakcja nie byla chyba wlasciwa
Nie, nie informował właściwych instytucji. Skoro stwierdził ex cathedra, że ktoś popełnił przestępstwo, powinien natychmiast zawiadomić prokuraturę.
Abstrahując od powyższego, to człowiek o proweniencji "Pawlika Morozowa". Donoszący na wszystko i na wszystkich.
Facet nie trafił na żadną aferę, a jedynie zobaczył jak działają abstrakcyjne przepisy prawa. Słusznie napisał, że podstawowym argumentem za umarzaniem tych spraw była znikoma szkodliwość społeczna czynu i zerowy uszczerbek dla Skarbu Państwa.
Każdy z nas codziennie łamie prawo: rzuciwszy papierek na ziemie, zakląwszy szpetnie na ulicy, splunąwszy na chodnik, nie płacąc w terminie rachunku za telefon, nie płacąc na abonament RTV...i można by mnożyć takie przykłady prozy życia. I co? Z tego tytułu "stosowne" instytucje mają wszczynać postępowania karne, karno-skarbowe, uzyskiwać nakaz zapłaty z tytułu odsetek ustawowych za nieterminową płatność? Weź się zastanów nad tymi absurdami.
Adam Ż. jest przykładem właśnie takiego frustrata, który odrealniony od istoty prawa stworzył w swoim umyśle system prawa idealnego, którego stosowanie jest priorytetem życiowym, bez względu na absurdalność niektórych sytuacji życiowych. Zwróć uwagę z jakim namaszczeniem pisze, że nigdy nie zapłacił mandatu karnego:) I z jakim masochistycznym opętaniem pisze o poddaniu się egzekucjom. To człowiek szalony, pełen natręctw i w zasadzie wymaga leczenia w zamkniętym ośrodku.
Wyobraź sobie 100.000 Adamów Ż., którzy węszą i śledzą Cię na każdym kroku, szukają możliwości postawienia Ci zarzutów.
Masz wszystkie legalne programy w kompie? Na pewno? To może lepiej sprawdź, bo przyjdzie Adam Ż. i dostaniesz zarzuty za nielegalna mp3 o_O
"Właściwe instytucje" wiedziały, że mają do czynienia z paranoikiem. Nie dziwię się naczelnikowi US, że odetchnął z ulgą, gdy skończyła się Adamowi Ż. umowa o pracę. Chyba wszyscy rozsądni urzędnicy odetchnęli.
Przypomnij sobie, co tacy "Adamowie Ż." zrobili Optimusowi i Klusce - to dopiero była afera. Żaden z "Adamów Ż." nie poniósł kary. Jedynie szybko się ich pozbyto ze struktur skarbowych. Z tego co wiem, większość jest obecnie bez pracy - i bardzo dobrze, niech żrą trawę.
Abstrahując od powyższego, to człowiek o proweniencji "Pawlika Morozowa". Donoszący na wszystko i na wszystkich.
Facet nie trafił na żadną aferę, a jedynie zobaczył jak działają abstrakcyjne przepisy prawa. Słusznie napisał, że podstawowym argumentem za umarzaniem tych spraw była znikoma szkodliwość społeczna czynu i zerowy uszczerbek dla Skarbu Państwa.
Każdy z nas codziennie łamie prawo: rzuciwszy papierek na ziemie, zakląwszy szpetnie na ulicy, splunąwszy na chodnik, nie płacąc w terminie rachunku za telefon, nie płacąc na abonament RTV...i można by mnożyć takie przykłady prozy życia. I co? Z tego tytułu "stosowne" instytucje mają wszczynać postępowania karne, karno-skarbowe, uzyskiwać nakaz zapłaty z tytułu odsetek ustawowych za nieterminową płatność? Weź się zastanów nad tymi absurdami.
Adam Ż. jest przykładem właśnie takiego frustrata, który odrealniony od istoty prawa stworzył w swoim umyśle system prawa idealnego, którego stosowanie jest priorytetem życiowym, bez względu na absurdalność niektórych sytuacji życiowych. Zwróć uwagę z jakim namaszczeniem pisze, że nigdy nie zapłacił mandatu karnego:) I z jakim masochistycznym opętaniem pisze o poddaniu się egzekucjom. To człowiek szalony, pełen natręctw i w zasadzie wymaga leczenia w zamkniętym ośrodku.
Wyobraź sobie 100.000 Adamów Ż., którzy węszą i śledzą Cię na każdym kroku, szukają możliwości postawienia Ci zarzutów.
Masz wszystkie legalne programy w kompie? Na pewno? To może lepiej sprawdź, bo przyjdzie Adam Ż. i dostaniesz zarzuty za nielegalna mp3 o_O
"Właściwe instytucje" wiedziały, że mają do czynienia z paranoikiem. Nie dziwię się naczelnikowi US, że odetchnął z ulgą, gdy skończyła się Adamowi Ż. umowa o pracę. Chyba wszyscy rozsądni urzędnicy odetchnęli.
Przypomnij sobie, co tacy "Adamowie Ż." zrobili Optimusowi i Klusce - to dopiero była afera. Żaden z "Adamów Ż." nie poniósł kary. Jedynie szybko się ich pozbyto ze struktur skarbowych. Z tego co wiem, większość jest obecnie bez pracy - i bardzo dobrze, niech żrą trawę.
O ile były to "przestępstwa skarbowe". Adam Ż. najmniejszy błąd rachunkowy klasyfikował, jako przestępstwo karno-skarbowe. Dobrze wczytaj się w jego wynurzenia, to zrozumiesz jak ten człowiek postrzegał otaczającą go rzeczywistość.
Gdyby faktycznie kierować każdą taką sprawę na drogę postępowania sądowego, to mielibyśmy istny paraliż sądów - a sądy faktycznie umarzałyby takie sprawy jedna po drugiej. Widać Adam Ż. zapomniał o żelaznej zasadzie prawa karnego: In Dubio Pro Reo.
Ale to tym czekisty, dla którego już samo podejrzenie kwalifikuje człowieka do postawienia pod pręgierzem. Przecież sam napisał, że osobiście zmusił człowieka do przyznania się do winy - nie napisał już jakimi metodami i jak go zastraszył...podkreślam, że sprawa była przedawniona:) Ale winny się przyznał o_O
Gdyby faktycznie kierować każdą taką sprawę na drogę postępowania sądowego, to mielibyśmy istny paraliż sądów - a sądy faktycznie umarzałyby takie sprawy jedna po drugiej. Widać Adam Ż. zapomniał o żelaznej zasadzie prawa karnego: In Dubio Pro Reo.
Ale to tym czekisty, dla którego już samo podejrzenie kwalifikuje człowieka do postawienia pod pręgierzem. Przecież sam napisał, że osobiście zmusił człowieka do przyznania się do winy - nie napisał już jakimi metodami i jak go zastraszył...podkreślam, że sprawa była przedawniona:) Ale winny się przyznał o_O
jedyny, ktory zbija kapitał na tragedii to Tusk
napierw przerwya jeden spektakl - objazd po kraju,
zeby urzadzic drugi spektakl - wizyta w szpitalu
a pozniej jeszcze moralizuje i poucza
...
@Halewicz to ty twierdzisz, ze PIS=NSDAP
gdyby Pis rzadziło i stało sie cos takiego,
pewny jestem ze pierwszy bys krzyczał, ze to opor przeciw rzadom pisu
a i pewnie ty, swiatle gazety i opozycja - chcielibyscie jeszce umiedzynarodowienia wydarzenia i sprowadzenia do Polski obserwatorow OBWE
...
napierw przerwya jeden spektakl - objazd po kraju,
zeby urzadzic drugi spektakl - wizyta w szpitalu
a pozniej jeszcze moralizuje i poucza
...
@Halewicz to ty twierdzisz, ze PIS=NSDAP
gdyby Pis rzadziło i stało sie cos takiego,
pewny jestem ze pierwszy bys krzyczał, ze to opor przeciw rzadom pisu
a i pewnie ty, swiatle gazety i opozycja - chcielibyscie jeszce umiedzynarodowienia wydarzenia i sprowadzenia do Polski obserwatorow OBWE
...
Nie, nie twierdzę że PIS to NSDAP:) Aczkolwiek podstawy programu politycznego o zabarwieniu narodowo-socjalistycznym siłą rzeczy przypominają program polityczny partii nazistowskiej sprzed 1933 roku. Silna władza, silne państwo, sąsiadom wała, walka z korupcją wszelkimi metodami, silne służby, bezwzględny kodeks karny.
Twoja pewność jest płonna. Gdyby rządził PIS, ten człowiek zapewne już dawno by piastował zaszczytne funkcje w służbach polityczno-specjalnych na usługach PIS`u - vide CBA, czy słynne ABW Święczkowskiego (apolitycznego prokuratora, który publicznie mówi, że gdy dojdą do władzy, to będą zamykać ludzi z PO do więzienia).
Uważam PIS za sektę ludzi niebezpiecznych ideowo, nieobliczalnych - a w szczególności zakłamanych do granic możliwości. Kaczyński jest tego aż zbyt jaskrawym przykładem. Kłamstwa wyborcze i populizm sięgające zenitu.
Twoja pewność jest płonna. Gdyby rządził PIS, ten człowiek zapewne już dawno by piastował zaszczytne funkcje w służbach polityczno-specjalnych na usługach PIS`u - vide CBA, czy słynne ABW Święczkowskiego (apolitycznego prokuratora, który publicznie mówi, że gdy dojdą do władzy, to będą zamykać ludzi z PO do więzienia).
Uważam PIS za sektę ludzi niebezpiecznych ideowo, nieobliczalnych - a w szczególności zakłamanych do granic możliwości. Kaczyński jest tego aż zbyt jaskrawym przykładem. Kłamstwa wyborcze i populizm sięgające zenitu.
panie Halewicz w/g pana teorii to w PIS nie ma ludzi niewinnych sa tylko zle przesluchani. pan by ich najlepiej wyslal w kosmos ,ale to tylko w tej partii jest nadzieja na spokoj w OJCZYZNIE .Ciagle inwektywy i agresja ze strony PO juz denerwuja narod.zaczepiacie tylko obelgami partie PISU a ten wasz guru objazdowy donek to fircyk,ktory nie zna sie na niczym.lenistwo juz go zjadlo ,nigdy nie pracowal ale jeszcze troche do rozkradniecia zostalo a noz sie uda na nastepne cztery lata polenic. PIS to partia madrych ludzi ,mysle ze raz na zawsze przegoni tych awanturnikow z Sejmu. ps.mam nadzieje ze ponownie nie trafia po wyborach aniolki TUSKA do Sejmu tj. Pitera,Niesiolowski,Czuma,Neuman,Szejfeld,Olszewski,Halicki,Sikorski bo juz nie da sie na nich patrzec bo nie dosc ze nie piekni to i madrzy inaczej . a ten objazdowy donek to na spotkaniach z ludzmi wyglada jak pierwszy sekretarz partii te rezyserowane spotkania takie sztuczne ,smieszne. Dajcie juz sobie spokoj bo osmieszacie nie tylko siebie ale i cala POLSKE. MY JESTESMY POWAZNYMI LUDZMI ANIE GAWIEDZIA .
Przygotuj się, że będziesz w mniejszości i będziesz oglądać Premiera Tuska przez następne 4 lata. Kaczyńskiego z Ziobrem może nie pooglądasz, bo być może trafią do więzienia, tam gdzie ich miejsce zresztą.
A Platforma Obywatelska będzie rządziła jeszcze 4 lata, mam nadzieję, że wspólnie z PSL i SLD. PIS skończy na śmietniku historii, jako groteskowa partia niebezpiecznych szaleńców, zwanych Szalonymi Szoszonami :)
A Platforma Obywatelska będzie rządziła jeszcze 4 lata, mam nadzieję, że wspólnie z PSL i SLD. PIS skończy na śmietniku historii, jako groteskowa partia niebezpiecznych szaleńców, zwanych Szalonymi Szoszonami :)
TS za kratki nikoggo nie moze wpakowac
...
odpowiedzialni za smierc? mhy... co pokazał raport Kalisza,
nawet jemu sie nie udało tego dowiesc, mimo ze miał taki zamiar i miał ku temu wszystkie srodki
wiec nie do obrony jest twoja tyeza w swietle aktualnych informacji
...
"sa autorami aresztow wydobywczych"
- tymczasowe aresztowania byly na dlugo przed pisem, sa rowniez teraz i to nie mniej rozpowszechnione
poza tym cwoku o aresztowaniu decyduje NIEZWISŁY SAD
(poza 48h)
,...
nie jestem sympatykiem Pisu, ale takich bredni Halewicza czytac nie moge,
jak lista jest dluga to pisz dalej
ale konkretnie
bo "sklocenie polakow"
to smiechu warte sformułowanie
biorac pod uwage nasza historie i to jak zawsze bylismy zgodni
oraz fakt, ze w obecne sklocenie polakow bylo zaangazowane kilka tysiecy osob - w tym wszyscy politycy, wszytskich opcji, dzienniakrze etc
...
odpowiedzialni za smierc? mhy... co pokazał raport Kalisza,
nawet jemu sie nie udało tego dowiesc, mimo ze miał taki zamiar i miał ku temu wszystkie srodki
wiec nie do obrony jest twoja tyeza w swietle aktualnych informacji
...
"sa autorami aresztow wydobywczych"
- tymczasowe aresztowania byly na dlugo przed pisem, sa rowniez teraz i to nie mniej rozpowszechnione
poza tym cwoku o aresztowaniu decyduje NIEZWISŁY SAD
(poza 48h)
,...
nie jestem sympatykiem Pisu, ale takich bredni Halewicza czytac nie moge,
jak lista jest dluga to pisz dalej
ale konkretnie
bo "sklocenie polakow"
to smiechu warte sformułowanie
biorac pod uwage nasza historie i to jak zawsze bylismy zgodni
oraz fakt, ze w obecne sklocenie polakow bylo zaangazowane kilka tysiecy osob - w tym wszyscy politycy, wszytskich opcji, dzienniakrze etc
to nie miejsce o dyskusji o III RP i raczej nie wiesz jakie mam wyobrazenie o naszym panstwie, wiec krotko:
cyklistom sam jestem
a postkomunisci i esbecy niewyparowali w 89 roku ani nie wyjechali na madagaskar, ale nie mowmy teraz o tej grupie kilku mln obywateli, a o tym konkretnym czlowieku
bo rzuciles ze esbek a wg mnie rzuciles z glowy i wymysl:
- zrodlo - zona?
- 27 lat w 89 roku, czyli kiedy mial trafic do sb? 86 (24lata), 87 (25 lat)
to super zdolny musiał byc;)
w tak mlodym wieku funkcjonariuszem raczej nie zostal
...
pewnie teraz zmienisz wersje, ze nie byl sbkiem a TW (OSI) i pewnie zaczynal na studiach...
jak tak to tez podaj zrodlo
cyklistom sam jestem
a postkomunisci i esbecy niewyparowali w 89 roku ani nie wyjechali na madagaskar, ale nie mowmy teraz o tej grupie kilku mln obywateli, a o tym konkretnym czlowieku
bo rzuciles ze esbek a wg mnie rzuciles z glowy i wymysl:
- zrodlo - zona?
- 27 lat w 89 roku, czyli kiedy mial trafic do sb? 86 (24lata), 87 (25 lat)
to super zdolny musiał byc;)
w tak mlodym wieku funkcjonariuszem raczej nie zostal
...
pewnie teraz zmienisz wersje, ze nie byl sbkiem a TW (OSI) i pewnie zaczynal na studiach...
jak tak to tez podaj zrodlo
tepak Halewicz
usłyszny, lojalny, niewykształcony sie nie kwalifikowal
takich argumentow uzywasz gosciu...
sorry ale nie jestes, ani czlowiekem powaznym, ani inteligentnym
do tego masz w sobie cos z inkwizytora co mysli, ze sam jest Bogiem
osadzic, ocenic, spalic czlowieka
do tego w imie swoich nieomylnych racji
usłyszny, lojalny, niewykształcony sie nie kwalifikowal
takich argumentow uzywasz gosciu...
sorry ale nie jestes, ani czlowiekem powaznym, ani inteligentnym
do tego masz w sobie cos z inkwizytora co mysli, ze sam jest Bogiem
osadzic, ocenic, spalic czlowieka
do tego w imie swoich nieomylnych racji
ooo bardzo przepraszam ale pan Żydek sam się podpalił. Ad personam "olewam", bo szkoda klawiatury.
Poza tym, dziwi mnie bardzo, że pan Żydek (Adam) był pozostawiony sam sobie w takim tyglu kłopotów finansowych. Z reguły środowiska resortowe wspierają się wzajemnie, organizują "zrzutki" dla tych, co zaniemogli na emeryturze. Zresztą emerytura w kwocie 2900zł, biorąc pod uwagę wiek tego człowieka, obraża emerytury osób starszych - np. 980zł po 40 latach pracy.
Pan Żydek, były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa, potem zweryfikowany pozytywnie i wcielone do policji, najwyraźniej pozostał na stare lata sam - chyba nie miał kolegów. A na tych, których miał, zapewne donosił:)
Póki co leży w szpitalu obolały i poparzony i być może spojrzy z refleksją na swoje życie donosiciela i pieniacza.
Poza tym, dziwi mnie bardzo, że pan Żydek (Adam) był pozostawiony sam sobie w takim tyglu kłopotów finansowych. Z reguły środowiska resortowe wspierają się wzajemnie, organizują "zrzutki" dla tych, co zaniemogli na emeryturze. Zresztą emerytura w kwocie 2900zł, biorąc pod uwagę wiek tego człowieka, obraża emerytury osób starszych - np. 980zł po 40 latach pracy.
Pan Żydek, były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa, potem zweryfikowany pozytywnie i wcielone do policji, najwyraźniej pozostał na stare lata sam - chyba nie miał kolegów. A na tych, których miał, zapewne donosił:)
Póki co leży w szpitalu obolały i poparzony i być może spojrzy z refleksją na swoje życie donosiciela i pieniacza.
Cóż, zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa jest świstkiem papieru, który dla składającego w zasadzie nie ma żadnej mocy..no może poza poczuciem swoistej satysfakcji. Gro z takich zawiadomień, to subiektywna ocena donoszącego, chęć zemsty, mylne postrzegania przepisów prawa...albo zwykła złośliwość.
Po dogłębnym zapoznaniu się z 29 stronami wynurzeń pana Żydka doszedłem do wniosku, że postrzegał on świat poprzez pryzmat wszechobecnego układu, czających się przestępców gospodarczych, skorumpowanych urzędników, spisku...to się fachowo określa, jako paranoję. Nie dziwi mnie, że wszystkie postępowania wyjaśniające prowadziły donikąd i zaangażowanie dziesiątek instytucji i ludzi dało żaden efekt. A i owszem, to co ten człowiek pisze brzmi wiarygodnie...ba! To prawie jak afera Watergate:) Na przysłowiowy "koniec dnia" okazało się, że to wszystko wymysł chorego umysłu.
O źródle już pisałem - trzeba była oglądać wywiad z panią Żydek:)
Po dogłębnym zapoznaniu się z 29 stronami wynurzeń pana Żydka doszedłem do wniosku, że postrzegał on świat poprzez pryzmat wszechobecnego układu, czających się przestępców gospodarczych, skorumpowanych urzędników, spisku...to się fachowo określa, jako paranoję. Nie dziwi mnie, że wszystkie postępowania wyjaśniające prowadziły donikąd i zaangażowanie dziesiątek instytucji i ludzi dało żaden efekt. A i owszem, to co ten człowiek pisze brzmi wiarygodnie...ba! To prawie jak afera Watergate:) Na przysłowiowy "koniec dnia" okazało się, że to wszystko wymysł chorego umysłu.
O źródle już pisałem - trzeba była oglądać wywiad z panią Żydek:)