Widok
no mi się co drugi dzien praktycznie śni cos z dzidzią....2 razy mi płec sie sniła-chłopiec,1 koszmar miałam ze wyciagnełam przez brzuch dziecko bo tak chciałam je przytulic ze nie m,ogłam doczekac sie porodu później całe zakrwawione wkładałam z wnetrznosciami do srodka ale jak juz ułozyłam to nawet sladu nie było po całym zajesciu-nic nie bolało,3 sen był taki ze Bog pozwolił mi zaczac zycie od nowa o czasów dziecinstwa(ostatnio wspominałam moje cudowne dziecinstwo moze dlatergo ten sen)w pierwszej chwili sie ucieszyłam a póxniej pomyslałam o moim maleństwie w brzuszku i powiedziałm mu ze chyba bardziej niz to wszytsko co kochałam do tej pory kocham ta dzidzie i dla niej chce zyc i che ja urodzic,wychowywac,kochac i ze to jest raqdosc najwieksza w moim zyciu ....
znaczy straszny był tylko ten 2-a tobyło w okresie kiedy bałam sie ze z dzidzia cos nie tak, reszta była przyjemna:)..a no moze jescze jeden był nie fajny -jak przyszłam z pracy do domu moje dziecko uciekało i płakało na moj widok i do opiekunki mowiło "mama ja sie boje tej pani"-to znowu w okresie gdy podejmowałam decyzje czy isc na wychowawczy czy nie:)
Asiu, .
Raz tylko miałam sen związany z dzieciaczkiem; otóż sniło mi się ze karmiłam moje nowonarodzone dziecko :)
Drugim razem śniło mi się ze mialam cesarke i z uśmiechem na twarzy patrzyłam jak wyciągają mi maluszka z brzucha, nic wtedy nie czułam.
I to jest bardzo, ale to bardzo dziwne, bo ja strasznie boje sie cesarki, ledwo znosze widok strzykawki (badania morfologiczne to dla mnie totalna masakra).
Generalnie pozostale sny są bardzo przygodowe, pełne akcji.
Może znaczy to że jestem bardziej wypoczęta (już nie chodze do pracy) i mój organizm może spokojnie się w nocy zregenerować.
Zauważyłam nawet,że jak nie moge do późna zasnąć, często nawet do drugiej w nocy to i tak przed szóstą jestem juz wyspana i błąkam sie po domu; podlewam kwiatki, rozwieszam pranie itp.
Koleżanka się ze mnie śmieje i mówi, że włącza mi sie "wicie gniazdka".
A jak jest u Was?
Raz tylko miałam sen związany z dzieciaczkiem; otóż sniło mi się ze karmiłam moje nowonarodzone dziecko :)
Drugim razem śniło mi się ze mialam cesarke i z uśmiechem na twarzy patrzyłam jak wyciągają mi maluszka z brzucha, nic wtedy nie czułam.
I to jest bardzo, ale to bardzo dziwne, bo ja strasznie boje sie cesarki, ledwo znosze widok strzykawki (badania morfologiczne to dla mnie totalna masakra).
Generalnie pozostale sny są bardzo przygodowe, pełne akcji.
Może znaczy to że jestem bardziej wypoczęta (już nie chodze do pracy) i mój organizm może spokojnie się w nocy zregenerować.
Zauważyłam nawet,że jak nie moge do późna zasnąć, często nawet do drugiej w nocy to i tak przed szóstą jestem juz wyspana i błąkam sie po domu; podlewam kwiatki, rozwieszam pranie itp.
Koleżanka się ze mnie śmieje i mówi, że włącza mi sie "wicie gniazdka".
A jak jest u Was?
no mi się co ciekawe sny z dzieckiem nie śnią na razie:)
może się trochę uspokoiłam ostatnio
za to sny, które mam są ciekwe, dużo się w nich dzieje a czasem nawet mają podtekst erotyczny:)
może to dlatego, że mojego męża ciągle nie ma bo gdzieś pracuje na wyjazdach i to z tego wynika
a może hormony szaleją:))
w każdym razie śnię dużo a przed ciążą (w sumie nawet w pierwszym trymestrze) zdarzało mi się to tylko od czasu do czasu:)
może się trochę uspokoiłam ostatnio
za to sny, które mam są ciekwe, dużo się w nich dzieje a czasem nawet mają podtekst erotyczny:)
może to dlatego, że mojego męża ciągle nie ma bo gdzieś pracuje na wyjazdach i to z tego wynika
a może hormony szaleją:))
w każdym razie śnię dużo a przed ciążą (w sumie nawet w pierwszym trymestrze) zdarzało mi się to tylko od czasu do czasu:)
nawet nie chcę tego pamiętać, a jak na złość, wyraźnie to widzę, jakbym przezyła, a nie wysniła 3 lata temu ... bałam się zasypiać, praktycznie padałam ze zmęczenia...
średnio raz w tygodniu śniłam, że
-ronię już zaawansowaną ciążę, że dziecko we krwi wypada ze mnie na podłogę, a ja nie mogę tego powstrzymać,
-albo że rodze coś co nie jest człowiekiem, przy porodzie kaleczy mnie jakąś szorstką łuską pokrywającą jego ciało,
-albo rodzę martwe dziecko,
-raz ze urodziłam zdrowe, ale bez rak, nóg, bez oczu, ust, nosa, i po odcięciu pępowiny zmarło nie mogąc oddychać
to najgorsze koszmary, jakie miałam w życiu !!
dziewczyny, jak ja sie bałam !! płakałam za każdym razem po przebudzeniu, i bałam sie zasnąć, mama na mnie krzyczała, że jak sie bede tak zadręczać i niespać, to w końcu zaszkodze dziecku, mąż mój w końcu miał dośc moim nocnych histeri, wyniósł sie do innego łóżka, zamiast być ze mną w takich ciężkich chwilach, nie mogłam sie doczekac kazdego kolejnego USG, a tam po 10 razy pytałam lekarza, czy na pewno żyje, czy ma rączki, nóżki, a on cierpliwie mi odpowiadał za kazdym razem że wszystko jest w pożądku, kupiłam sennik, zaczełam świrować, w poszukiwaniu znaczeń snów, nigdy nie napisali, by były to złe objawy, ale i tak się bałam ...
a 08 stycznia 2005 urodziłam pięknego zdrowego, dużego chłopczyka ...
średnio raz w tygodniu śniłam, że
-ronię już zaawansowaną ciążę, że dziecko we krwi wypada ze mnie na podłogę, a ja nie mogę tego powstrzymać,
-albo że rodze coś co nie jest człowiekiem, przy porodzie kaleczy mnie jakąś szorstką łuską pokrywającą jego ciało,
-albo rodzę martwe dziecko,
-raz ze urodziłam zdrowe, ale bez rak, nóg, bez oczu, ust, nosa, i po odcięciu pępowiny zmarło nie mogąc oddychać
to najgorsze koszmary, jakie miałam w życiu !!
dziewczyny, jak ja sie bałam !! płakałam za każdym razem po przebudzeniu, i bałam sie zasnąć, mama na mnie krzyczała, że jak sie bede tak zadręczać i niespać, to w końcu zaszkodze dziecku, mąż mój w końcu miał dośc moim nocnych histeri, wyniósł sie do innego łóżka, zamiast być ze mną w takich ciężkich chwilach, nie mogłam sie doczekac kazdego kolejnego USG, a tam po 10 razy pytałam lekarza, czy na pewno żyje, czy ma rączki, nóżki, a on cierpliwie mi odpowiadał za kazdym razem że wszystko jest w pożądku, kupiłam sennik, zaczełam świrować, w poszukiwaniu znaczeń snów, nigdy nie napisali, by były to złe objawy, ale i tak się bałam ...
a 08 stycznia 2005 urodziłam pięknego zdrowego, dużego chłopczyka ...
ja ze swoich snów z dzidziusiem się śmieję :)
raz śniło mi się, że zaczął się poród, na to wszystko zemdlałam i obudziłam się po wszystkim :) we śnie miałam chyba przeprowadzoną cesarkę :) nic mi nie było, nie dolegało :)
drugim razem śniła mi się pępowina długości węża ogrodowego :)
a ostatnio przyśniła mi się kolejka po dziecko :) małżonkowie wchodzili do pewnej sali i wychodzili z dzieckiem :) wszyscy wychodzili z synkami, a ja mówiłam swemu P. żeby i dla nas został chłopak, bo tak bardzo chcieliśmy chłopca, a tu dziewczynka nam przypadnie :)
raz śniło mi się, że zaczął się poród, na to wszystko zemdlałam i obudziłam się po wszystkim :) we śnie miałam chyba przeprowadzoną cesarkę :) nic mi nie było, nie dolegało :)
drugim razem śniła mi się pępowina długości węża ogrodowego :)
a ostatnio przyśniła mi się kolejka po dziecko :) małżonkowie wchodzili do pewnej sali i wychodzili z dzieckiem :) wszyscy wychodzili z synkami, a ja mówiłam swemu P. żeby i dla nas został chłopak, bo tak bardzo chcieliśmy chłopca, a tu dziewczynka nam przypadnie :)
7 maja śniło mi się, że jestem w ciąży.... a 11 zrobiłam test i wyszło co wyszło;)
Sprawdzałam wtedy z ciekawości co to oznacza;)
"Jeśli zamężna kobieta śni, że jest brzemienną, oznacza urodzenie bliźniąt. Jeśli taki sen ma dziewczyna, znaczy to, że jej wybrany nosi się z niehonorowymi zamiarami i cnota jej jest zagrożona. Śnić, że się jest brzemienną i tańczyło się - obawiaj się ciężkiego porodu. Widzieć kobietę brzemienną - spotka cię szczęście. Śnić, że wyśmiewa się kobietę brzemienną - spotka cię smutek.":D
Sen się sprawdził a interpretacja niby nie;) -mam tylko jedno dziecko podobno;)
Sprawdzałam wtedy z ciekawości co to oznacza;)
"Jeśli zamężna kobieta śni, że jest brzemienną, oznacza urodzenie bliźniąt. Jeśli taki sen ma dziewczyna, znaczy to, że jej wybrany nosi się z niehonorowymi zamiarami i cnota jej jest zagrożona. Śnić, że się jest brzemienną i tańczyło się - obawiaj się ciężkiego porodu. Widzieć kobietę brzemienną - spotka cię szczęście. Śnić, że wyśmiewa się kobietę brzemienną - spotka cię smutek.":D
Sen się sprawdził a interpretacja niby nie;) -mam tylko jedno dziecko podobno;)
tu jakby komus się przyśnił sen o ciąży https://magazynkobiet.pl/sennik-ciaza-czyli-tlumaczymy-co-znacza-sny-o-ciazy/