Widok
usg genetyczne w Invicta
czy któraś z Was robiła takie usg w Invicta na fundusz w ostatnim czasie? Czy skierowanie musi wystawić lekarz tylko tam pracujący i tylko podczas wizyty na NFZ? Byłam dziś u gina w Invicta ale na wizycie prywatnej i muszę płacić. Tak się zastanawiam, czy dr nie mogła czy nie chciała wystawić takiego skierowania.
Ja miałam robione usg genentyczne w Invicie pierwsze w 12 tyg ciąży - miałam wystawione skierowanie od ginekologa, u którego byłam na wizycie na NFZ (miałam wskazania ze względu na przebytą chorobę nowotworową). Badanie robił mi dr Puzio - którego zresztą polecam, po tym pierwszym badaniu dr Puzio wystawił mi skierowanie na kolejne USG - połówkowe w 22 tyg. ciąży, robiłam je teraz w listopadzie również bezpłatnie na NFZ.
uważam, że nie powinnaś płacić za to badanie jeśli przekroczyłas wiek 35 lat
to podstawowe wskazanie do tego badania
moja koleżanka z prywatnej kliniki lux med miała skierowanie i mogła pójśc na NFZ zrobić to w invikcie albo w Gdyni na ul.sojowej (lekarze bardziej polecają sojową) za darmo, bo osiągnęła ten wiek, który statystycznie powoduje zwiększenie prawdopodobieństwa trisomii czyli zespołu dawna, zespołu edwardsa i zespołu pateau
dr Brzóska jest b.dobra do tego usg, jest uczennica Preisa i ma taki jak on sprzęt w invikcie
to podstawowe wskazanie do tego badania
moja koleżanka z prywatnej kliniki lux med miała skierowanie i mogła pójśc na NFZ zrobić to w invikcie albo w Gdyni na ul.sojowej (lekarze bardziej polecają sojową) za darmo, bo osiągnęła ten wiek, który statystycznie powoduje zwiększenie prawdopodobieństwa trisomii czyli zespołu dawna, zespołu edwardsa i zespołu pateau
dr Brzóska jest b.dobra do tego usg, jest uczennica Preisa i ma taki jak on sprzęt w invikcie
ja mam we wtorek usg genetyczne, a wczoraj odebralam z invicty wyniki krwi. I nic z nich nie rozumiem...
Jestem w 12tyg i pappa mam 8.25 lU/l gdzie przedział jest ok 1,9 a wolne hcg mam 70,3lU/I przy czym w 12 tyg powinno byc 40,6...
I nie wiem czy sie martwic czy nie?
zreszta jak sobie tak po necie czytam to te testy to tylko nerwow przysparzaja a i badanie prenatarne inwazyjne nieraz jest mylące...
Jestem w 12tyg i pappa mam 8.25 lU/l gdzie przedział jest ok 1,9 a wolne hcg mam 70,3lU/I przy czym w 12 tyg powinno byc 40,6...
I nie wiem czy sie martwic czy nie?
zreszta jak sobie tak po necie czytam to te testy to tylko nerwow przysparzaja a i badanie prenatarne inwazyjne nieraz jest mylące...