Widok

słabo rosnąca beta HCG POMOCY:(!!!

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Hej,
Mam problemy z hcg. Byłam już u trzech ginekologów i żaden nie chce nic powiedzieć.
Ostatnią miesiączke miałam 5-10-2014, do owulacji mogło dojść po 21, jeśli cykl się opóźnił to lekarz mówił, że nawet później.
Moje bety
08-11-2014 450
10-11-2014 650
18-11-2014 1201
Dodam jeszcze, że 12-11-2014 zostałam wysłana do szpitala z podejrzeniem ciąży pozamacicznej, ale lekarz na pogotowiu powiedział, że to co lekarka widziała na jajniku to ciałko żółte i on widzi małutki zarodek wysoko w macicy, mówił że może to być początek 4tygodnia,
wczoraj byłam na kontroli u innej lekarki i ona dalej nic na USG nie widzi, kazała zrobić bete i zgłosić się w sobotę. Zostaje mi zrobienie jeszcze jutro hcg, ale już widać, że przyrost jest za niski po tygodniowej przerwie:(.
Dodam jeszcze, że nie boli mnie brzuch ani nie krwawię co jest obiawem ciąży pozamacicznej.
A może lekarz w szpitalu się pomylił, ale widziałam również tą kropeczkę na monitorze.
Odchodzę już od zmysłów, już tyle łez wylałam:(.
Może ktoś przechodził przez coś podobnego????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam podobne niskie przyrosty. Mnożyłam to i dzieliłam, żeby obliczyć przyrosty na 48 i 72 h, ale były za niskie. W 9 tygodniu ciąży okazało się, że serduszka brak. Potem niespodziewanie zamiast okresu po poronieniu, okazało się, że zmajstrowalismy zdrowy pęcherzyk.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja niedawno przechodziłam to samo - niestety miałam tzw poronienie zatrzymane. Czułam się dobrze - nie krwawiłam, nic mnie nie bolało, ale ciąża obumarła i musiałam przejść zabieg łyżeczkowania.
Musisz cierpliwie poczekać i zobaczyć co będzie się działo, chociaż wie jakie to trudne.
Trzymaj się!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jutro mam koleją bete i w sobotę wizytę, mam nadzieje, że wkońcu wyjdę z gabinetu z jakimiś informacjami, nawet tymi złymi:(.
Najgorsze jest to czekanie i niepewność, raz mówią, że jest dobrze zaraz pote, że mam się nastawić na najgorsze..:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ważne pytanie, wszystkie bety w tym samym labolatorium?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marlon, u mnie niestety też były za niskie przyrosty bety i w niedziele miałam zabieg lyzeczkowania :-( był to 7 tydzień. W czwartek jeszcze biło serduszko, w piątek już niestety nie :-( także musisz przygotować się na najgorszą wiadomość, przykro mi bardzo :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lilith, mam pytanie, miałaś lyzeczkowanie czy nie? Bo właśnie szukam info, kiedy moge się zacząć starać o kolejną ciążę, przeważnie każą czekać 3 miesiące, ale widzę, że Tobie udało się od razu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak wszystkie w tym samym laboratorium.
Nastawiam się psychicznie na to ale to czekanie jest najgorsze:(.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie w rodzinie szwagierka w grudniu przed świętami poronila, a pod koniec lutego była już w ciąży. Lekarze mówią ze trzeba odczekać 3 miesiące, ale jej znajoma położna mówiła żeby się starać szybciej, bo po poronieniu organizm kobiet najlepsze hormony i organizm jest przygotowany do kolejnej ciąży
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po pierwszym poronieniu zaszlam od razu, jeszcze przed miesiączka,ale to było samoistne. Teraz miałam lyzeczkowanie. Lekarze podobno te trzy miesiące zalecają bardzo asekuracyjnie i podobno nie ma potrzeby czekać tak długo, ale już sama nie wiem, czy zaryzykować i starac się po pierwszej miesiaczce
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie miałam, bo to były święta i byłam poza domem. I tak, jak kazał lekarz, chciałam poczekać 3 miesiące, ale przy sprawdzaniu endometrium 2 miesiące po poronieniu, okazało się, że 'wpadliśmy'. I ta druga ciąża już wzorowo się rozwija. Podobno bez zabiegu lepiej regeneruja się tkanki. Dwa dni przed poronieniem byłam na IP i dawali mi jeszcze nadzieję. A 3 dni po ustaniu krwawienia poszłam na kontrolę i lekarz potwierdził, że zabieg nie jest już potrzebny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po poronieniu konsultowałam się z trzema lekarzami. I każdy z nich wskazywał, że jeżeli było łyżeczkowanie należy poczekać (terminy były różne - od przynajmniej jednego cyklu do trzech). Jeżeli doszło do samoistnego poronienia to (jeżeli wyniki hormonów były dobre) twierdzili że można starania zacząć od razu, aczkolwiek dwóch zalecało odczekanie choć jednego cyklu.

Decyzja należy tak naprawdę do ciebie. Ja bałam się zaczynać odrazu - chciałam poczekać chociaż na jedną @żeby zobaczyć czy się wszystko ustabilizowało, jak hormony,porobić ogólne badania. Ale znam osoby które nie czekały i "zaskoczyły".
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dzięki dziewczyny, ja wlasnie nie chce tak od razu, tylko poczekać na pierwszą miesiaczke, po niej iść do lekarza na kontrolę i jak będzie ok, to działać :-) mam nadzieję,że się uda i będzie wszystko ok. Z tym że ja miałam takie "lekkie" lyzeczkowanie, prawie wszystko się oczyscilo. Ale musiałam mieć szybko podany zastrzyk z przeciwcialami dlatego lekarz zdecydował,żeby jednak byl zabieg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po łyżeczkowaniu odczekałam jedną miesiączkę i od razu zaszłam w ciążę - ale byłam po kontroli i wiedziałam, że wszystko się zagoiło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny,
Niestety tak jak to było przewidywane, beta wczoraj zaczęła spadać a wieczorem zaczął boleć mnie brzuch jak na okres i plamilam 😞. Jutro idę do mojej ginekolog i mam nadzieję, że obejdzie się bez lyzeczkowania i szpitala.
No i zaczynamy starania o dzidziusia od marca, tak jak wcześniej planowaliśmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marlon, przykro mi bardzo :-(
a wiesz, jaką masz grupę krwi? Bo ja mam rh- i niestety nie mogłam czekać,aż samo się oczyści, musieli mi zrobić lyzeczkowanje żeby podać przeciwciala. Inaczej miałabym probleny,żeby zajść w kolejną ciążę. Także sprawdź to i przypomnij lekarzowi, bo mój ginekolog niestety na to nie zwrócił uwagi, tylko w szpitalu dopilnowali.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam rh+ więc mam nadzieję że obejdzie się bez szpitala, zobaczymy co jutro moja ginekolog powie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marlon, bardzo ci współczuję i życzę dużo siły.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Odkurzacz samojezdny - robot - opinie (72 odpowiedzi)

Czy ktoś ma takie cudo ? Czy to w ogóle działa. Chciałam dziś kupić ale sprzedawca stanowczo mi...

urodziny dziecka tanio i fajnie jak urządzić? (53 odpowiedzi)

może zbiorę jakieś fajne pomysły od WAS? co można przygotować do zjedzenia dla dzieci? w co się...

Zwrot podatku 2025 (30 odpowiedzi)

Hej.aczy już wysyłają zwroty w Gdyni? ktoś dostał?

do góry