Widok
slub bez wesela??
mam pytanie do dziewczyn juz "po"..razem z narzeczonym chcemy zamiast wesela urzadzic tylko przyjecie w jakies fajnej restauracji.. jednak wszyscy mowia ze bedziemy zalowac ze nie mielismy wesela..jakie sa wasze opinie na temat takiego przyjecia?? a moze ktos juz cos takiego organizowal??
Chyba czasem lepiej mieć miły obiadek i ciekawą podróż poślubną niż huczne wesele. Bo dla kogo jest wesele??? Dla Młodej Pary? - raczej nie. Zwykle nowożeńcy (i ja kiedyś też) są tak zestresowani "aby wszystko dobrze wyszło", że nie mogą doczekać się rana. Najpierw przygotowania, potem stres w trakcie, a na koniec rachunek gotówkowy....
Zróbcie obiadek dla najbliższej rodziny, a za kasę którą wydalibyście na wesele ucieknijcie gdzieś na trochę:)
... ale szkoda, że ja taki mądry kiedyś nie byłem... :(
Zróbcie obiadek dla najbliższej rodziny, a za kasę którą wydalibyście na wesele ucieknijcie gdzieś na trochę:)
... ale szkoda, że ja taki mądry kiedyś nie byłem... :(
Z tego, co wiem, to niejedna panna młoda już takie przyjęcie organizowała. Pewnie wkrótce się odezwą.
Ja z innej perspektywy - jeśli nie lubicie wesel, to nie ma co się zmuszać na siłę. Ale jeśli lubicie i zawsze chcieliście je zorganizować, a np. w danej chwili coś Was wstrzymuje, to lepiej to jeszcze przemyśleć. Ja wiem, że nasze wesele to była najlepsza impreza jaka została zorganizowana i to "na naszą cześć", więc nie żałuję i bawiłam się rewelacyjnie. Ale tak jak pisałam - taki klimat trzeba lubić, a nie zmuszać się do niego. :)
Ja z innej perspektywy - jeśli nie lubicie wesel, to nie ma co się zmuszać na siłę. Ale jeśli lubicie i zawsze chcieliście je zorganizować, a np. w danej chwili coś Was wstrzymuje, to lepiej to jeszcze przemyśleć. Ja wiem, że nasze wesele to była najlepsza impreza jaka została zorganizowana i to "na naszą cześć", więc nie żałuję i bawiłam się rewelacyjnie. Ale tak jak pisałam - taki klimat trzeba lubić, a nie zmuszać się do niego. :)