Widok
Kupiłem auto rok temu i nie mam zastrzeżeń. Auto dziesięcioletnie, auto nie jest nowe ale jestem zadowolony, dobrze doradza. Facet robi co może w tej polskiej rzeczywistości. Sam zajmuję się usługami i jest masakra z klientami, wszyscy patrzą tylko na cenę. Używane auta nie będą nowe a teraz wszystko jest tak robione aby się psuło. Jak komuś nie pasuje niech jedzie do autoryzowanego serwisu. Wszystko na temat. Ceny ma przystępne.
Byłam zdecydowana dzisiaj kupić auto (wczoraj obejrzane tak ogólnie) dzisiaj sprawdzić tylko papiery, ewentualnie na jakis warsztat czy na stację diagn. i podpisać umowę. Na miejscu okazało się że auto nie miało ważnego przeglądu tech a OC jest tylko komisowe a w ogłoszeniu i przez tel pan zapewnia że jeszcze rok ważne. Przez tel cena do negocjacji, a jak sie zdecydowałam na kupno to wyszło że owszem do negocjacji ale W GÓRĘ!!! Pan podniósł cenę o 500zł (od ogłoszeniowej) i stwierdził że widocznie widziałam stare ogłoszenie (sprzed 3dni). Nie polecam!!! Dwa razy tam jeździłam, straciłam tylko czas i nerwy.
Też byliśmy tam i tylko żałuję. Wrażenie mam, że w ogłoszeniach zdjęcia aut nie są prawdziwe tzn kiedys takie miał i dlatego że łądne to wrzuca jeśli kolor ten sam. Szkoda czasu, żeby tam jechać zresztą kto był nie tylko na placu a też na warsztacie to domysli się, że to chyba jakieś rozbitki musiały być. Naprawdę nie polecam. Lepiej szukać dłużej i od prywatnej osoby kupic niz od niego. Nam się udało :)
Witam. Byłem u tego gościa w połowie zeszłego roku- w sprawie pracy szukał mechanika z doświadczeniem. Warsztat robi koszmarne wrażenie, wszystkie części są porozwalane na ziemi ,wszystko wykonuje w takim brudzie i syfie na kanale .Dojazd do tego warsztatu koszmarny.Człowiek ten robi wrażenie wygadanego cwaniaka chwalącego się że większość jego klienteli to księża i ich znajomi.Nie wnikam w to czy posiada on wiedzę na temat VOLVO jest po prostu typowym gościem który importuje samochody ( maksymalny zysk przy minimum nakładów ).
Szanowny Panie "GDYNIA" wiem ile kosztuje TO kosztuje sam prowadziłem działalność . Warunki trzeba sobie stworzyć a nie prowadzić ją w SZAŁASIE ( pseudo hala z przycupniętymi do niej kontenerami morskimi oraz kanał obsługowy zamiast podnośnika kolumnowego). Nie żyjemy w Pakistanie czy Etiopii żeby samochody naprawiać pod chmurką na klepisku.Ot i tyle w temacie.Pozdrawiam
Hallo czy ktoś w ogóle był na autohandlu tego gościa.
Mam zupełnie inne odczucie ładny plac utwardzony przy drodze asfaltowej. ładne biuro klimatyzowane. Super obsługa o volvo chyba wiedzą wszystko gwarancja,
Jedyny sprzedawca gdzie udostępniają stanowisko warsztatowe do oględzin auta oraz komputer do diagnozy auta.
Kupiłem i polecam.
Mam zupełnie inne odczucie ładny plac utwardzony przy drodze asfaltowej. ładne biuro klimatyzowane. Super obsługa o volvo chyba wiedzą wszystko gwarancja,
Jedyny sprzedawca gdzie udostępniają stanowisko warsztatowe do oględzin auta oraz komputer do diagnozy auta.
Kupiłem i polecam.
Koleś jest nie poważny... samochody które tam stoją nawet nie odpalają... A jak cudem coś odpali to na desce rozdzielczej można dostac oczoplonsu od błędów auta. Cofanie liczników o ponad 200 tyś km to tam chyba norma bo na 3 sprawdzone auta wszystkie cofanie nieco ponad 200 tyś km. Auta na zamówienie ściąga walone i klepie miesiącami udając ze ich szuka... nie mówiąc juz o zanizonych wartościach aut na fakturach i to kilkukrotnie niższe kwoty niz wartość auta... tragedia