Widok
Pani Mloda:
Kochany mężu.
Uroczyście przysięgam Tobie,
że nie zawiodę Cie nigdy, wstydu Ci nie narobię.
I nawet gdybyś był pijany,
nigdy nie odwrócę się do ściany.
Nie będę się z Tobą bić.
Nie zapuszczę żurawia do portwela Twego,
nie sięgnę po zaskórniaki, ż do 1-szego.
Troskliwą opieką czule cię otoczę,
i na skacowaną główkę. gąbką czoło zmoczę.
Po balandze z kumplami, nie będe Cię spowiadać,
i smaczne śniadanka do łóżka podawać.
Ponadto przysięgam Tobie,
tyle dzieci Ci urodzić, ile w pocie czola, potrafisz mi zrobic.
A gdybym Cię zawiodła,
zmarnowała życia choć kawłlek,
niech mnie ukaże
sprawiedliwa teściowa i w jej ręku wałek.
Pan Młody:
Kochana żono.
Uroczyście przysięgam,
na świadków biorąc gości,
że kochać Cie będę mocno i dochowam wierności.
Nigdy złego słowa nie powiem o teściowej.
Oddawać będę wypłatę.
Przyżekam uroczyście,
że nigdy się nie skuszę
na wedrówki po barach z kumplami nie ruszę.
Chętnie będę z Toba śniadanka jadł w łóżku,
i wielkiej podzięce, całowal po brzuszku.
Wszystkie kobietki
odstawię na stronę,
do końca życia,
będę kochał tylko żonę.
A gdybym słowa nie dotrzymał,
sprowokował łzy niewieście,
niech mnie ukarzą sprawiedliwi teście.
------------------------
Ja.......,biorę sobie ciebie.........., od czasu do czasu,
na siebie, żeby ci dobrze było, pieniądze żebyś wszystkie oddawała,
dobrze gospodarzyła, dużo dzieci urodziła i szczęśliwa ze mną była.
Ja.......,biorę sobie ciebie......... za męża, żebyś mało spał,
rano,w południe i w nocy i po północy, mnie kochał
i na resztę godzin jeszcze siły miał.
-------------------------------------------------------
Moze tez byc początek z normalnej przysięgi tylko zamiast "i Cie nie opuszcze aż do śmierci" to dac "i Cie nie opuszcze aż do końca wesela" :)
-------------------------------------------------------------
Przy okazji znalazłam przysięge dla gości weselnych na początek wesela:
MY GOSCIE WESELNI PRZYSIEGAMY:
ZE PREDZEJ STAD NIE WYJDZIEMY
POKI WSZYSTKIEGO NIE ZJEMY I NIE WYPIJEMY
I ZE BĘDZIEMY TANCZYC JAK NAM ZAGRAJĄ.
TAK NAM DOPOMOZ RADO ZAKLADOWA WESELA
POD KIEROWNICTWEM ORKIESTRY
I SZEFA KUCHNI
------------------------
Ja uczestnik tego wesela
uroczyście przysięgam
jeść wszystko, co podadzą,
nie grymasić,
nie wybrzydzać,
brzucha zbytnio nie opychać.
Pić weselną wódkę
do dna samego
i nie podpijać
od bliźniego swego.
Młodym nie robić przykrości
i nie upijać się do nieprzytomności.
Bawić się do samego rana,
jak mi zagra orkiestra zgrana.
Brać czynny udział
we wszystkich grach i zabawach
oraz uśmiechać się
do kamerzysty pana!


Kochany mężu.
Uroczyście przysięgam Tobie,
że nie zawiodę Cie nigdy, wstydu Ci nie narobię.
I nawet gdybyś był pijany,
nigdy nie odwrócę się do ściany.
Nie będę się z Tobą bić.
Nie zapuszczę żurawia do portwela Twego,
nie sięgnę po zaskórniaki, ż do 1-szego.
Troskliwą opieką czule cię otoczę,
i na skacowaną główkę. gąbką czoło zmoczę.
Po balandze z kumplami, nie będe Cię spowiadać,
i smaczne śniadanka do łóżka podawać.
Ponadto przysięgam Tobie,
tyle dzieci Ci urodzić, ile w pocie czola, potrafisz mi zrobic.
A gdybym Cię zawiodła,
zmarnowała życia choć kawłlek,
niech mnie ukaże
sprawiedliwa teściowa i w jej ręku wałek.
Pan Młody:
Kochana żono.
Uroczyście przysięgam,
na świadków biorąc gości,
że kochać Cie będę mocno i dochowam wierności.
Nigdy złego słowa nie powiem o teściowej.
Oddawać będę wypłatę.
Przyżekam uroczyście,
że nigdy się nie skuszę
na wedrówki po barach z kumplami nie ruszę.
Chętnie będę z Toba śniadanka jadł w łóżku,
i wielkiej podzięce, całowal po brzuszku.
Wszystkie kobietki
odstawię na stronę,
do końca życia,
będę kochał tylko żonę.
A gdybym słowa nie dotrzymał,
sprowokował łzy niewieście,
niech mnie ukarzą sprawiedliwi teście.
------------------------
Ja.......,biorę sobie ciebie.........., od czasu do czasu,
na siebie, żeby ci dobrze było, pieniądze żebyś wszystkie oddawała,
dobrze gospodarzyła, dużo dzieci urodziła i szczęśliwa ze mną była.
Ja.......,biorę sobie ciebie......... za męża, żebyś mało spał,
rano,w południe i w nocy i po północy, mnie kochał
i na resztę godzin jeszcze siły miał.
-------------------------------------------------------
Moze tez byc początek z normalnej przysięgi tylko zamiast "i Cie nie opuszcze aż do śmierci" to dac "i Cie nie opuszcze aż do końca wesela" :)
-------------------------------------------------------------
Przy okazji znalazłam przysięge dla gości weselnych na początek wesela:
MY GOSCIE WESELNI PRZYSIEGAMY:
ZE PREDZEJ STAD NIE WYJDZIEMY
POKI WSZYSTKIEGO NIE ZJEMY I NIE WYPIJEMY
I ZE BĘDZIEMY TANCZYC JAK NAM ZAGRAJĄ.
TAK NAM DOPOMOZ RADO ZAKLADOWA WESELA
POD KIEROWNICTWEM ORKIESTRY
I SZEFA KUCHNI
------------------------
Ja uczestnik tego wesela
uroczyście przysięgam
jeść wszystko, co podadzą,
nie grymasić,
nie wybrzydzać,
brzucha zbytnio nie opychać.
Pić weselną wódkę
do dna samego
i nie podpijać
od bliźniego swego.
Młodym nie robić przykrości
i nie upijać się do nieprzytomności.
Bawić się do samego rana,
jak mi zagra orkiestra zgrana.
Brać czynny udział
we wszystkich grach i zabawach
oraz uśmiechać się
do kamerzysty pana!


