Re: smutna
Pewnie i tak jest, tylko ze nie mam z tym tak na codzień styczności. Ani mój tata, ani teść nie pływaja więc nie jestem do tego przyzwyczajona. Mojego męża z koleżanka z pracy ma męża marynarza i...
rozwiń
Pewnie i tak jest, tylko ze nie mam z tym tak na codzień styczności. Ani mój tata, ani teść nie pływaja więc nie jestem do tego przyzwyczajona. Mojego męża z koleżanka z pracy ma męża marynarza i mówi że nie jest źle w ciaglu dnia bo jest wiele zajeć. Najgorzej jak sie kładzie do łózka czy siedzi wieczorem a dzieciaki już śpia to wtedy jest jej najciężej.
zobacz wątek