Widok
ja mam podobnie. Choć w tej chwili najbardziej to boję się ciąży ;) A tabletki antykoncepcyjne to dla mnie ostateczność....
Pozwolicie, że się podepnę pod wątek?
Jak to jest ze spiralą? Rozumiem, że idę do ginekologa i mówię, że chciałabym założyć. On po wykluczeniu ewentualnych przeciwskazań umawia termin? Czy mogę założyć to u lekarza na nfz? Ile w takim wypadku kosztuje spirala?
Czy ktoś kto ma lub miał mógłby napisać wady i zalety?
Z góry dzięki :)
Pozwolicie, że się podepnę pod wątek?
Jak to jest ze spiralą? Rozumiem, że idę do ginekologa i mówię, że chciałabym założyć. On po wykluczeniu ewentualnych przeciwskazań umawia termin? Czy mogę założyć to u lekarza na nfz? Ile w takim wypadku kosztuje spirala?
Czy ktoś kto ma lub miał mógłby napisać wady i zalety?
Z góry dzięki :)
Lekarz robi wywiad, na założenie umawiasz się podczas miesiączki. Minus spirali w moim przypadku to obfite miesiączki i nie wskazanie używanie tamponów a tak po za tym super :) Teraz stosuję tabletki i szczerze to dużo bardziej się stresuję, że zapomnę wziąć tabletki. Mając wkładkę zupełnie się nie denerwowałam. Zasada żeby co pół roku wykonać usg i tyle :)
Ja kilka lat temu płaciłam z założeniem 250 zł model Copper t
Ja kilka lat temu płaciłam z założeniem 250 zł model Copper t
Kaś ja właśnie byłam niedawno u lekarza w przychodni na NFZ na kontrolne badanie teraz biorę tabletki ale chce założyć spiralę , lekarka spiralę zakładałaby mi już prywatnie w prywatnym gabinecie ,zrobiła mi usg aby sprawdzić czy można założyć mi spirale Teraz mam zadzwonić jak dostanę miesiączkę bo wtedy się zakłada spiralę .Koszt 400zł nie wiem czy to dużo czy mało bo w sumie wcześniej nie interesowałam sie kosztami .
Ja miałam spiralę tylko przez rok,bo na kontrolnej wizycie okazało się,że się przesunęła i antykoncepcja wtedy żadna.Minus taki,że nie wiesz kiedy to może się stać,ja na szczęście w tym czasie w ciąże nie zaszłam.Ale teraz nie zdecyduję się na pewno na ponowne założenie,bo gwarancji nie mam żadnej ,że sytuacja się nie powtórzy.Dodam jeszcze ,że byłam u innego ginekologa skonsultować/ocenić tą sytuację i powiedział ,że przy obfitych miesiączkach-a takie właśnie miałam-spirala może się przesunąć...
Od mojego lekarza wiem że odkąd zakłada Mirene (bardziej zaawansowana niż zwykła spirala) zdarzyło mu się jeden jedyny raz że Pani zaszła w ciążę - przy czym wszystko było prawidłowo bez żadnego przesunięcia. To jakby nie patrzeć i tak mniejsze prawodpodobieństwo niż na tabletkach gdzie ciąże zdarzają się dużo częściej. Również (uwaga uwaga) podwiązanie jajników i wazektomia nie są 100% metodami - zdarzają się przypadki ponownego zrośnięcia się naciętych przewodów. Patrząc obiektywnie to seks może ZAWSZE równać się dziecko - takie jest prawo natury. Dla najbardziej strachliwych polecana szklanka wody zamiast - bo co to za przyjemność gdy brak jakiejkolwiek przyjemności.
WK wiem :) po prostu jest to nowsza generacja spiral - a przez to że hormonalna uważana jest za bardziej skuteczną niż miedziana. Ja osobiście na samą miedzianą bym się nie zdecydowała - tym bardziej że nie przekonuje mnie sposób jej oddziaływania. Mirene to tak jakby pigułki hormonalne tyle że aplikowane od wewnątrz z pominięciem układu pokarmowego (tak mi przynajmniej wyjaśniał temat lekarz).
Nie jest inna. Nie są to spirale, które można ze sobą porównać. Ja osobiście nie mogę "brać" hormonów w tak wysokiej dawce jaka jest w Mirenie więc założyłam miedzianą. Tak jak wyżej wspomniałam miałam ją 8 lat i żadnej wpadki wszytko zawsze było ok. Jeśli chodzi o skuteczność to podobnie chroni przed ciążą. Trzeba pamiętać też ( bo o tym się nie mówi, nie pisze ) że często organizm kobiecy odrzuca Mirenę a koszt bardzo wysoki. Jest lepsza spirala w kształcie nici ( niestety jeszcze ciężko dostępna w Polsce ) jeśli chodzi o niezawodność jej skuteczność sięga nawet 0,2 wskaźnik Pearla
I absolutnie nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że Mirena jest lepsza bo spiralę się kobietom dobiera według ich organizmu tak aby najlepiej byłą tolerowana a nie bo jest lepsza czy gorsza. Nie każda kobieta Mirenę może stosować. Kwestia oddziaływania danej spirali czy etyki to temat każdej kobiety z osobna i o tym nie ma co dyskutować nawet.
I absolutnie nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że Mirena jest lepsza bo spiralę się kobietom dobiera według ich organizmu tak aby najlepiej byłą tolerowana a nie bo jest lepsza czy gorsza. Nie każda kobieta Mirenę może stosować. Kwestia oddziaływania danej spirali czy etyki to temat każdej kobiety z osobna i o tym nie ma co dyskutować nawet.
Moja znajoma zaszła w ciąże z miedzianą spiralą. W połowie grudnia była u ginekologa na kontroli i wszystko w porządku, a 9 styczna dostała miesiączkę i w tym też cyklu zaszła w ciążę.
Sama rozważam założenie i moja ginekolog mówiła, że miała 4 przypadki ciąż, ale to u pań które nie kontrolowały wkładki (czy się nie przesunęła itd.)
Sama rozważam założenie i moja ginekolog mówiła, że miała 4 przypadki ciąż, ale to u pań które nie kontrolowały wkładki (czy się nie przesunęła itd.)
Mialam zalozona spirale miedziana ponad mieaiac temu. Nici byly na swoim miejscu, a na pierwszej wizycie kontrolnej okazalo się, że wkladka się przesunela :-( No i trzeba bylo wyjac
Miesiaczki nigdy nie mialam obfitej.. po zalozeniu spirali tez pierwszy okres nie byl obfity, a jednak spirala się przesunela
Teraz robie drugie (i ostatnie) podejscie do zaozenia spirali,tym razem zlotej
Koszt zalozenia miedzianej to 400zl
Miesiaczki nigdy nie mialam obfitej.. po zalozeniu spirali tez pierwszy okres nie byl obfity, a jednak spirala się przesunela
Teraz robie drugie (i ostatnie) podejscie do zaozenia spirali,tym razem zlotej
Koszt zalozenia miedzianej to 400zl
hej!
czy moglybyscie podac mi kontakt do lekarza, ktory zaklada spirale "nierodkom"? mialam jeden nr telefonu ale zgubilam :( moj gin w przychodni powiedzial, ze jego poglady religijne nie pozwalaja na zalozenie mi spirali... przerwalam mu po 20min wywodu, myslalam, ze padne, poglady?!? trzeba zostawic w domu w takim zawodzie! z gory dziekuje za pomoc, potrzebna na juz ;)
czy moglybyscie podac mi kontakt do lekarza, ktory zaklada spirale "nierodkom"? mialam jeden nr telefonu ale zgubilam :( moj gin w przychodni powiedzial, ze jego poglady religijne nie pozwalaja na zalozenie mi spirali... przerwalam mu po 20min wywodu, myslalam, ze padne, poglady?!? trzeba zostawic w domu w takim zawodzie! z gory dziekuje za pomoc, potrzebna na juz ;)
spróbuj zadzwonić do dr Piotra Zabula http://www.zabul.pl/index.php?page=kontakt. Mi zakładał spiralę ponad pół roku po cesarce. Młody i bardzo miły lekarz na wszystkie pytania odpowiada wyczerpująco i tak długo aż wszystko zrozumiesz.
kobietom które nie rodziły nie zakłada się spirali, tzn. nie powinno się zakładać...
ja też się zastanawiałam nad spiralą bo mam już 2 córki, ta młodsza ma 2,5 miesiąca. więcej dzieci już nie planuję i chciałam się dobrze zabezpieczyć... tabletki brałabym pod uwagę w ostateczności...
ale rozmawiałam w ginekologiem i chyba nie dla mnie spirala bo w sumie wszystkie mają dodatek miedzi a ja na miedź jestem uczulona :/ tzn. jak np. nosze kolczyki czy obojętnie jaką biżuterię, zegarek inny niż złoto lub srebro to mam zaraz mega uczulenie :/ dziurki w uszach ropieją, a tak gdzie skóra styka się z metalem mam krostki :/
więc gin stwierdził, że jest duże prawdopodobieństwo, a nawet jest pewny, że mój organizm by tą wkładkę odrzucił :/
ja też się zastanawiałam nad spiralą bo mam już 2 córki, ta młodsza ma 2,5 miesiąca. więcej dzieci już nie planuję i chciałam się dobrze zabezpieczyć... tabletki brałabym pod uwagę w ostateczności...
ale rozmawiałam w ginekologiem i chyba nie dla mnie spirala bo w sumie wszystkie mają dodatek miedzi a ja na miedź jestem uczulona :/ tzn. jak np. nosze kolczyki czy obojętnie jaką biżuterię, zegarek inny niż złoto lub srebro to mam zaraz mega uczulenie :/ dziurki w uszach ropieją, a tak gdzie skóra styka się z metalem mam krostki :/
więc gin stwierdził, że jest duże prawdopodobieństwo, a nawet jest pewny, że mój organizm by tą wkładkę odrzucił :/
hej ja po pierwszej ciazy jakies 4miesiace po miałam założona spirale koło dwóch lat kontrole mialialam co 5miesiecy usg czy wszystko dobrze.teraz wyjełam w lutym a w maju juz byłam w ciazy bo trzeba odczekac 2,3miesiace.bylam bardzo zadowolona i napewno teraz jak urodze załoze znowu,poco sie truc tabletkami
Ja zaszłam ze spirala po 3 latach, na szczęście urodziłam piękne, zdrowe dziecko bo spirala nie kolidowała tylko się gdzieś w bezpiecznym miejscu ułożyła. Najgorszy jednak jest fakt ze spirala miała wypaść przy porodzie a ona sobie tam została ( nie spełnia już oczywiście swoich cech antykoncepcyjnych.) i teraz czeka mnie dodatkowo zabieg usunięcia histeroskopowo tej wkładki.. nie polecam
Mirenę miałam rok. Musiałam wyjąć, ponieważ to co mi się działo, to jakiś koszmar był. Poerwsze pol roku magiczne bo zero miesiączki (założyłam w trakcie karmienia piersia) I choćby najmniejszych dolegliwości. Potem się zaczęło. Wypadanie włosów w koszmarnych ilościach, waga w górę a do tego bardzo swędząca i ropiejąca wysypka na plecach. Dokładnie między łopatkami blisko karku. Straszne po.prostu. Długo czytałam i szukałam informacji na ten temat bo nie chcialam zmarnować pieniędzy. Wkładka kosztowała mnie 500zl i założenie dokladnie tyle samo wiec tysiaka bym wrzuciła do smieci. No i znalazlam jakieś forum, na którym pewna dziewczyna opisala dokladnie to, co mi się działo z ciałem. Byłam w szoku. Wyjelam wkładkę u lekarza (nie bolało ani troche), po około 2-3 miesiącach plecy nie były już tak dokuczliwe, ale na efekty jeszcze musialam poczekać. Minęły już prawie 2 lata od wyjecia wkładki i w końcu mam gładkie plecy, wlosy na miejscu i wagę w normie. Nigdy nie wrócę do wkładki, bo jest nie dla mnie. Jestem wściekła na lekarza bo nie zrobił mi badań czy akurat ta wkładka jest dla mnie. Kasa w błoto, dużo nerwów, specyfików do ratowania tego co się we mnie psuło... Mój mąż zrobil wasektomię i jest ok. Mireny nie polecam
Moja gin, która zakładała mi Mirenę, odebrała 3 porody ze spiral miedzianych. Ich działanie polega na tym, że doprowadzają do małego stanu zapalnego w macicy i ten stan zapalny wpływa na niezagnieżdżanie się komórki jajowej. Mirena jest hormonalna, uwalnia małą dawkę hormonów i te zapobiegają ciąży.