sprawdzone sposoby na blizny po zabiegu chirurgicznym

Jeśli masz skłonności do bliznowaceń, to pewnie nie unikniesz widocznej blizny, a jeśli nie masz, to możesz stosować maści, np. cepan.

Ja mam skłonności do bliznowcow i mi nic nie pomogło. Oglądałam niedawno program i jakaś lekarz radziła, żeby kupić zwykła wit E w kapsułkach, przekuwać kapsułki i smarować tym blizny. Jeżeli nie masz skłonności do bliznowcow to powinno się ładnie goić.

Polecam bliznasil lub jakąś inną maść sylikonowa. A na noc plastry sylikonowe.
Na blizny znany jest contractubex ale może uczulac. Mi chirurg mówił że teraz blizny leczy się właśnie maściami sylikonowymi i plastrami i są znacznie lepsze efekty.

dziękuję wam bardzo za rady! spróbuję plastrów (skonsultuję tę opcję z chirurgiem), chyba nie mam problemem z bliznowaceniem, chcę sobie teraz testowo poradzić z plecami, żeby wiedzieć, jak się przygotować do zabiegu na twarzy... wiadomo, na twarzy wszystko widać... jakbyście miały jakieś porady jeszcze, jakieś doświadczenia, dajcie znać, zabieg na twarzy jesienią...

Ja robie tak: rano bliznasil, po południu wazelina biała (bardzo ważne jest nawilżenie blizny), a na noc plastry.

dziękuję!

Można i tak chociaż ja zamiast wazeliną smaruję bliznę olejkiem bio oil, lepiej działa na takie rzeczy i już widzę że blizna się wyraźnie zmniejszyła chociaż smaruję ją dopiero miesiąc

Też słyszałam o skuteczności plastrów silikonowych. Ja zostałam nakierowana w kierunki plastrów Sutricon, udało mi się kupić największe możliwe opakowanie.
I pocięłam sobie te duże paski na mniejsze tak jak mi były potrzebne to w sumie cała ta terapia nie była taka droga jak sobie kalkulowałam na początku.

Biooil

Słyszałam o tym, ale też poczytałam później różne artykuły w angielskim internecie i wyszło na plastry sutricon. Silikon jest neutralny dla skóry i nie uczula, to wiedziałam wcześniej. Usuwanie blizn zajmuje trochę czasu i wymaga systematyczności, ale skutek był bardzo dobry i nie żałuję, że zajęłam się tym bardzo szybko.

Alternatywą jest maść albo żele na bazie cebuli, lepiące się, brzydko pachnące i tworzące na skórze nieprzyjemną powłokę. Dwa – plaster naklejasz i go masz, nie trzeba pamiętać o smarowaniu

Dokładnie, to samo mi przyszło na myśl, też używałam olejku bio oil na blizny a nawet na przebarwienia po słońcu też pomaga

ja też bym polecała Wam właśnie Contractubex

jak rana się zagoi całkowicie to leć do apteki po plastry sutricon! Ja z nich jestem mega zadowolona. Efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Blizna całkiem zniknęła :D trzeba by lupy by jej się dopatrzeć :)

Słyszałam o praktycznie wszystkich środkach, które zostały polecone na forum i mam dobre skojarzenia z plastrami Sutricon. W zasadzie u mnie też blizna jest praktycznie niewidoczna, chociaż podchodziłam do tej terapii ze sporym sceptycyzmem.

Stosuję od 3 miesięcy te plastry silikonowe na blizny o których mówi ~haleena82. Mam duża bliznę po cesarce, zależy mi żeby była jak najmniej widoczna. Moja blizna jest teraz cienka i prawie niewidoczna, zamierzam stosować plastry jeszcze miesiąc, albo dwa. Jestem bardzo zadowolona bo blizna się dużo zmniejszyła.

ja po operacji kolana także miałam szwy po których zostały mi blizny i stosowałam olejek bio oil, blizny bardzo ładnie mi się zagoiły, nie są już wypukłe, stały się bledsze i mniejsze, że prawie są nie zauważalne więc jak mam coś polecić sprawdzonego to tylko ten specyfik