Odpowiadasz na:

Re: sprawdzony środek wyciszający dla dziecka na długą podróż

za dwa tygodnie czeka nas 3,5h lot z Młodym (prawie 2 latka) i nasz plan wyglada tak:
- nie wchodzimy pierwsi do samolotu (nawet jeśli mamy z dzieckiem pierwszeństwo) bo po co siedziec tam... rozwiń

za dwa tygodnie czeka nas 3,5h lot z Młodym (prawie 2 latka) i nasz plan wyglada tak:
- nie wchodzimy pierwsi do samolotu (nawet jeśli mamy z dzieckiem pierwszeństwo) bo po co siedziec tam więcej niż trzeba.
- jak usiądziemy to pokazujemy mu wszystkie "pierdułki" do okoła - o zobacz ale ładny stolik, zobacz rozkłada się i składa - pobaw się :) o zobacz jaka roleta w oknie, sprawdź czy się zwija itp. itd :)
- po starcie robimy spacer po całym samolocie
- mam zakupione nowe książeczki i zabawkę, które bedziemy stopniowo wyciagać
- na ostatnią godzinę zostawiam netbooka z dwiema ulubionymi bajkami

Wylatujemy o 13 z minutami - Młody ma jeszcze drzemkę około 11-12, z której zrezygnujemy aby byl jak najbardziej zmęczony - może cud się zdarzy i zaśnie zwłaszcza że na odprawę i wejscie do samolotu wkładam go w chustę aby mi nie uciekał a to go pewnie zmuli :P

Czekając na lot dajemy mu biegać po lotnisku (byleby tylko "nie stratował innych" ).

A z ziółek to chyba tylko meliska - i to dla całej rodzinki :)

zobacz wątek
13 lat temu
~niezalogowana Sorha

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry