Re: święta, święta i...po świętach:)
no i wiadomo - bez kredytu ani rusz....
na szczęście mozna go wziąc na ładnych parę lat i spłacać jak moja znajoma np. po 500 zł miesięcznie i już sobie mieszkać "u siebie":)
ja...
rozwiń
no i wiadomo - bez kredytu ani rusz....
na szczęście mozna go wziąc na ładnych parę lat i spłacać jak moja znajoma np. po 500 zł miesięcznie i już sobie mieszkać "u siebie":)
ja też chciałabym być już "na swoim"....
zobaczymy jak się uda:)
P.S.dziewczyny a ile mają mieć wasze domki m2?
zobacz wątek