Re: szlachetna paczka wzruszające historie...
Tez mnie to zastanawia ile rodzin liczy na to, ze wszystko z listy ktos kupi i jeszcze nic uzywanego sie nie trafi. A ile po prostu marzy o jakiejs pomocy i spelnieniu jak najwiekszej ilosci z...
rozwiń
Tez mnie to zastanawia ile rodzin liczy na to, ze wszystko z listy ktos kupi i jeszcze nic uzywanego sie nie trafi. A ile po prostu marzy o jakiejs pomocy i spelnieniu jak najwiekszej ilosci z listy zyczen, czy potrzeb.
Wiadomo, ze jedzenie, czy chemie kupuje sie nowe, kosmetyki tez. A z meblami, sprzetem, czy ciuchami czasem moze sie trafic cos w bdb, czy idealnym stanie. Ja sie zrazilam do samotnych matek z gromadka dzieci. Co absolutnie nie przekresla innych takich rodzin. Ja konkretnie nigdy juz takiej rodzinie nie pomoge. Tzn., ja nie wybiore takiej rodziny, bo jakby z Gdyni ktos wybral i czegos potrzebowal to sie dorzuce :) .
zobacz wątek