Widok
specjalista nie jestem :), ale cos mi sie wydaje, ze ibuprom zatoki moze zlagodzi bol, ale w ten sposob nie dotrzesz do przyczyn problemu -- a tym samym nie zlikwidujesz go... takie leki walcza z objawami, ale nie docieraja do zrodla dolegliwosci -- jesli juz musisz to uzyj, ale nie stosuj caly czas!
Wiem, że może to się wydać komuś obrzydliwe, ale to prawda. Miałam kiedyś zawalone straszliwie zatoki, ale bałam się punkcji i mama przeczytała gdzieś, że należy rano nasiusiać na watkę i spróbować odrobinkę wciągnąć do nosa. Strasznie się brzydziłam to robić, ale uznałam,że lepsze to niż punkcja. Wciągałam tak przez chyba 2 tygodnie i dolegliwości ustąpiły całkowicie! Od tego czasu (a było to chyba z 5 lat temu) jak czasem mnie zaboli to rano robię inchalację i przechodzi całkowicie. Zdjęcie wykazało, że nie mam nic! Szczerze polecam. Jeśli się przełamiesz, dolegliwości bez bólu punkcji miną. Poczytaj o urynoterapi