Odpowiadasz na:

Re: tatuaż

pieczulka- ale to tatuaż umieszczony był na stronie ze wzorami :) więc sama się zgodziłą go tam umieścic.
Wiadomo, na mnie nie będzie tak wyglądał, bo chce troszhę go "przekrecic, żeby był... rozwiń

pieczulka- ale to tatuaż umieszczony był na stronie ze wzorami :) więc sama się zgodziłą go tam umieścic.
Wiadomo, na mnie nie będzie tak wyglądał, bo chce troszhę go "przekrecic, żeby był bardziej na boku i lekko na plecy, i możliwe, że ciut mniejszy, dlatego nie wiem czy będzie dobrze wyglądał.

Co do studia-na stronie mają napisane, ze nie odpowiadają na wszystkie maile itp. więc ta droga odpada, myślę, że mają dosyc ludzi którzy im tylko mailami zawracają głowę nie mając tak na prawdę ochoty na tatto. A nie chcę robic w innym, bo tam akurat 4 moje koleżanki robiły i wiem że nikt go nie spartoli.
Dlatego muszę miec gotowy projekt jak pojade w kwietniu...

A teraz najgłupsze pytanie do dziewczyn co mają-jak to w końcu jest z bólem? mój maż ma tatto, i mówi że może bolec bo to na żebrach i że to kilka godzin potrwa.Już przestałam o tym myślec w ten sposób, bo chce miec, no ale mam nadzieję ze nie przerwę w połowie...to by było głupie