Re: tatuaż
Emenems, ja robiłam już 15 lat temu i byłam przy tym, jak wtedy też robili mojej koleżance. Ona miała na biodrze i darła się tak, że jej patyk w zęby wsadzili, ale to raczej dlatego, że w ten...
rozwiń
Emenems, ja robiłam już 15 lat temu i byłam przy tym, jak wtedy też robili mojej koleżance. Ona miała na biodrze i darła się tak, że jej patyk w zęby wsadzili, ale to raczej dlatego, że w ten sposób rozładowywała stres, bo potem przyznała, że wcale źle nie było. Ja z kolei mam nad łopatką i nie było problemu, tylko partie bliżej kręgosłupa były bardziej bolesne. Ale i tak dałam spokojnie radę usiedzieć wyprostowana i bez napinania mięśni.
Generalna zasada jest taka, że im cieńsza skóra, albo im bliżej kości, tym bardziej to miejsce boli. Ale jak mnie bolało, to miałam cały czas wrażenie, że równocześnie powstaje coś fajnego, więc w ogóle na ten ból nie zwracałam uwagi.
zobacz wątek
13 lat temu
~Niezalogowana Cissus