Widok
temat na dzisiaj
w mordę, podoba mi się
jest w tym prawie bezkresna muzyczna przestrzeń
coś, co porusza czułą strunę w moim granitowym sercu ;)
świetne
http://pl.youtube.com/watch?v=B6XHUb2MYpo&feature=related
doskonały kawałek na dzisiejszy wieczór
będzie mi grał w głowie podczas przemierzania zimnych, ciemnych ulic
w poszukiwaniu ciepłego miejsca w jakiejś knajpie
jest w tym prawie bezkresna muzyczna przestrzeń
coś, co porusza czułą strunę w moim granitowym sercu ;)
świetne
http://pl.youtube.com/watch?v=B6XHUb2MYpo&feature=related
doskonały kawałek na dzisiejszy wieczór
będzie mi grał w głowie podczas przemierzania zimnych, ciemnych ulic
w poszukiwaniu ciepłego miejsca w jakiejś knajpie
0
0
Ja jak już będę stary, o ile dożyję, to będę miał jedną albo dwie gęsi. I parę kur. Kupię sobie też ładne gołębie. Pobuduję kurnik i gołębnik. A wszystko dookoła będzie otoczone Vitis vinifera. W starym lampowym radiu rozbrzmiewać będzie "Paw" Dżemu, szczepić będę drzewa i krzewy, znajdę wspólny język z biedronkami, jeżami i kretami. Spokojnie będę sączył wino w dzień i w nocy. Budził będzie mnie wiatr- do śmierci siać będzie niepokój w duszy. Ha dołożę może nawet drugi kompostownik, kto wie. W ciemne, wietrzne noce, żeliwne fajerki westfalki, do czerwoności rozpalę. I sam nie będę. Będą gołębie, wino i moja muza.
Ja nigdzie się dziś nie ruszam-ślisko jest :)) nawet z kuchni wyjść dziś nie mogę, a co dopiero z domu, krokiety mi się dziś udały. I pasta jajeczna do kanapek też.
http://pl.youtube.com/watch?v=5OMFiqNA6Ag
Ja nigdzie się dziś nie ruszam-ślisko jest :)) nawet z kuchni wyjść dziś nie mogę, a co dopiero z domu, krokiety mi się dziś udały. I pasta jajeczna do kanapek też.
http://pl.youtube.com/watch?v=5OMFiqNA6Ag
0
0
no o kogucie zapomniałem
potrzebny raczej będzie.
0
0
Pink Floyd...cudo
Kupiłam ostatnią płytkę Gilmoura z kncertu w Gdańsku i teraz wsłuchuję się w nią w trakcie kolacji... do tego miłe towarzystwo i nie może być lepiej;) No chyba że leci Lisa...
Ale się rozmarzyłam...
Kupiłam ostatnią płytkę Gilmoura z kncertu w Gdańsku i teraz wsłuchuję się w nią w trakcie kolacji... do tego miłe towarzystwo i nie może być lepiej;) No chyba że leci Lisa...
Ale się rozmarzyłam...
0
0
Och, Ćmo- Mariolla jest super! hihi... Kazik rozbawił mnie do łez! No nie mogę!Urodziwy to on nie jest!
0
0
dla mnie jest nostalgiczny
0
0