Re: termin porodu?jak było u was?
Mi w w wyznaczony dzień (2sieprnia) zaczęły się sączyć wody. O 22 wylądowałam na porodówce (bez żadnych skurczy) a 3 sierpnia o 5:15 Zuza była na świecie :) Jutro właśnie mija pół roku :)...
Mi w w wyznaczony dzień (2sieprnia) zaczęły się sączyć wody. O 22 wylądowałam na porodówce (bez żadnych skurczy) a 3 sierpnia o 5:15 Zuza była na świecie :) Jutro właśnie mija pół roku :) Pozdrawiam i życzę pomyślnego rozwiązania!
zobacz wątek