Odpowiadasz na:

Mama to nie rozumiem za bardzo. Ja miałam dokładnie tak jak opisała jula. Był nacisk lekarza na to, żebym miała pobraną krew w tym samym dniu co miałam robione USG i wszędzie, gdzie na ten temat... rozwiń

Mama to nie rozumiem za bardzo. Ja miałam dokładnie tak jak opisała jula. Był nacisk lekarza na to, żebym miała pobraną krew w tym samym dniu co miałam robione USG i wszędzie, gdzie na ten temat czytałam tak właśnie jest. To jest korelacja wyniku krwi i USG. Dlatego lekarz od razu zaznaczył, żebym nie próbowała szukać sama interpretacji wyników. Po otrzymaniu wysłałam wynik i po kilku dniach otrzymałam SMS-a, że wynik jest ok i lekarz nie widzi potrzeby dalszej diagnostyki (amniopunkcja). Szczegółowy wynik z opisem i przedstawionym ryzykiem wystąpienia tych trzech chorób odebrałam przy okazji następnej wizyty.

zobacz wątek
7 lat temu
~Larisa35

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry