Dodatek: zdążyłam policzyć wg programu, zmieniłam dane na dziesięć lat mniej dla siebie i ryzyko wyszło mi jak 1:2000,
to mnie utwierdza w przekonaniu, że nie chcę testu PAPPA. (Wcześniej...
rozwiń
Dodatek: zdążyłam policzyć wg programu, zmieniłam dane na dziesięć lat mniej dla siebie i ryzyko wyszło mi jak 1:2000,
to mnie utwierdza w przekonaniu, że nie chcę testu PAPPA. (Wcześniej trafiłam na opracowanie danych dot. ryzyka i wg mnie te dane były bardziej niepokojące niż wnioski statystyczne (różnicę 10 do 0 poronień autorzy nazwali statystycznie nieistotną).
zobacz wątek