Re: test PAPP-a czy robiłyście?
Cześć dziewczyny! Pomyślałam, że opiszę swoje doświadczenie. Mam 30 lat i jestem w pierwszej ciąży (15tc). Niedawno zrobiłam sobie test Pappa razem z usg (to był taki pakiet za 500zł). W usg wyszło...
rozwiń
Cześć dziewczyny! Pomyślałam, że opiszę swoje doświadczenie. Mam 30 lat i jestem w pierwszej ciąży (15tc). Niedawno zrobiłam sobie test Pappa razem z usg (to był taki pakiet za 500zł). W usg wyszło wszystko super, a w teście Pappa prawdopodobieństwo trisomii 21 1:267 i poronienia 1:110. Załamałam się! W interpretacji wyniku była adnotacja, że pierwszym kryterium przy analizie jest wiek (no bez przesady, 30 lat to wcale niedużo...) i że wskazana jest wizyta w poradni genetycznej. Na początku razem z mężem mieliśmy gonitwę myśli, ale zdecydowaliśmy się najpierw zrobić test NIFTY i ewentualnie później pójść na konsultację. Wynik miałam już po 4 dniach i wszystko jest ok. Uważam że ten test Pappa to jedno wielkie naciąganie kasy, bo w Nifty ryzyko tej samej trisomii miałam 1 do prawie 3 miliardów! (To jest obecnie najczulszy nieinwazyjny test). Wynik Pappa może być zafałszowany przez wiele różnych czynników, w moim przypadku to pewnie leki przeciwastmatyczne. U koleżanki tym czynnikiem był guz na tarczycy. Wynik Pappa jest absolutnie niemiarodajny. Wielu lekarzy wręcz odradza ten test i bardzo żałuję, że go zrobiłam, ponieważ stres w jakim żyłam przez tydzień jest nie do porównania z niczym. Piszę Wam o tym bo sama otrzymałam dużo otuchy czytając Wasze komentarze i mam nadzieję że mój komentarz też komuś pomoże :) nie stresujcie się. Przy kolejnych ciążach planuję robić tylko usg i Nifty. Życzę Wam dużo zdrowia :)
zobacz wątek