USG w 100% w normie, beta dobra, pappa dużo za niska. Ryzyko ZD: 1:141 (wiek:35 lat). Zdecydowałam się na nifty i dosłownie parę godzin później już pobierano mi krew. Po 10 dniach przyszedł wynik...
rozwiń
USG w 100% w normie, beta dobra, pappa dużo za niska. Ryzyko ZD: 1:141 (wiek:35 lat). Zdecydowałam się na nifty i dosłownie parę godzin później już pobierano mi krew. Po 10 dniach przyszedł wynik (ZD:1: ponad miliarda).
Nie stresujcie się dziewczyny, nawet przy wysokich ryzykach odwracajcie to w % (często jest poniżej 1% szans).
Natomiast spotkałam się często z opinią,że test Pappa niepotrzebnie straszy i by nie robić. Robić i to koniecznie! To białko mówi o tym czy będą problemy z łożyskiem i stanem przedrzucawkowym (śmiertelne ryzyko dla płodu i matki), a da się temu zapobiec zażywając acard 1tbl na noc. Tak niewiele w może uratować życie dziecka i Wasze. Dlatego pappa jest konieczna! Jestem po wizycie u ginekologa i genetyka, więc wiem co mowie. Nie obrażajcie się na ten test, tylko koniecznie go zróbcie,bo pomoże Wam uniknąć tragedii.
Pozdrawiam i dużo zdrowia dla Was i Waszych dzieci
zobacz wątek