Widok
ja nie chce starszyc, tak jak jeszcze pare tygodni temu mnie straszyla jedna forumka i przez nia sobie prawie wlosy z glowy wyrwalam:/ ale....
- kiedys robilam testy i kilka z nich wyszlo pozytywnych, a ciazy nie bylo.
- teraz robilam te same testy i wychodzily takie same bladziutkie kreski jak wtedy, wiec moj maz nie chcial mi uwierzyc w ciaze. dopiero jak kupilam pozadny test i wyszly 2 wyrazne kreski to uwiezyl.
takze w moim wypadku druga bladziudka kreska swiadczyla i o ciazy i o jej braku w innym przypadku.
jednak, zycze zeby sie udalo i zebys jutro tylko potwierdzila swoje przypuszczenia.
- kiedys robilam testy i kilka z nich wyszlo pozytywnych, a ciazy nie bylo.
- teraz robilam te same testy i wychodzily takie same bladziutkie kreski jak wtedy, wiec moj maz nie chcial mi uwierzyc w ciaze. dopiero jak kupilam pozadny test i wyszly 2 wyrazne kreski to uwiezyl.
takze w moim wypadku druga bladziudka kreska swiadczyla i o ciazy i o jej braku w innym przypadku.
jednak, zycze zeby sie udalo i zebys jutro tylko potwierdzila swoje przypuszczenia.
jak zwykle ta sama rada - ZRÓB TEST Z KRWI :] zamiast się zastanawiać czy test "sikany" wyszedł prawidłowo ;)
mnie też bolał brzuch jak na okres ;) co chwilę biegałam do toalety sprawdzić czy już dostałam przecieki, bo miałam takie wrażenie :] a ich nie było i nie było...
węch mi się bardzo wyostrzył ;P pierwszy raz w życiu dowiedziałam się co to jest bolesność piersi :P spać mi się chciało :P żołądek miałam zwinięty w supełek i czułam się jak przy grypie żołądkowej (ale żadnych wymiotów itp. tylko takie "ćmienie")...
poszłam do przychodni, zrobiłam betę i wszystko było jasne ;) (chociaż wmawiałam sobie grypę, stres, nawet menopauzę)
mnie też bolał brzuch jak na okres ;) co chwilę biegałam do toalety sprawdzić czy już dostałam przecieki, bo miałam takie wrażenie :] a ich nie było i nie było...
węch mi się bardzo wyostrzył ;P pierwszy raz w życiu dowiedziałam się co to jest bolesność piersi :P spać mi się chciało :P żołądek miałam zwinięty w supełek i czułam się jak przy grypie żołądkowej (ale żadnych wymiotów itp. tylko takie "ćmienie")...
poszłam do przychodni, zrobiłam betę i wszystko było jasne ;) (chociaż wmawiałam sobie grypę, stres, nawet menopauzę)
Dziewczyny a może nie każdego stać żeby robić badanie za 40 zł,test to co innego,nie taki wydatek a już najbardziej dziwi mnie że laski biegną na betę tydzień od potencjalnego zapłodnienia,a przecież jest tyle poronień samoistnych,po co wydawać kasę i dodatkowo się nakręcać,lepiej odczekać jak okres się spóżnia i wtedy test zrobić,ja właśnie tak się ostatnio rozczarowałam,zrobiłam test po dwóch dniach od spózniającej się miesiączki,cieszyłam się jak głupia choć do końca nie chciało mi się wierzyć,zrobiłam drugi test wyszedł również pozytywnie a już po dwóch dniach dostałam okres i zła byłam na siebie że tak szybko pobiegłam zrobić test,wiecej tego błędu nie zrobię.
zgadzam się Aniu, jest to rozczarowanie, i lepiej poczekać trochę jak ktoś się nie leczy, ja jestem zwolennikiem tydzień po terminie pierw sikany, bo jak jest ciąża biochemiczna to i tak sikany raczej nie pokaże...bo jest bardzo niska beta wtedy - coś o tym wiem
Madness is the gift, that has been given to me!!
to ciąża od początku skazana na niepowiedzenie, tak można powiedzieć, gdzie duże wady powstają już na poziomie podziału komórki i organizm sam nie dopuszcza do zagnieżdżenia takiego zarodka - jeżeli się mylę to poprawcie mnie, tak zrozumiałam z wykładu ginekologa
Madness is the gift, that has been given to me!!
Ania każdy robi jak uważa. Jeżeli kogoś nie stać na badanie bety to oczywiste niech zrobi za parę dni jeszcze raz test ciążowy. Ja na początku robiłam betę co dwa trzy dni i nie uważam , że źle wydałam te pieniądze. Baaaa raz uratowało mi to niemal życie. Okazało się, że w trakcie poronienia beta rosła i że mam jeszcze jednego gościa w jajowodzie. Więc każdy nich działa zgodnie z własnym sumieniem i portfelem. To, że tak doradzamy to tylko słowa. Nie znamy się a tym bardziej swoich sytuacji materialnych.
ja robiłam betę ze skierowaniem - wtedy miałam abonament w Endomedzie i nie musiałam nic płacić.
ogólnie ile kosztuje - zależy gdzie robisz. najtaniej chyba w AM coś ok 20zł? http://forum.trojmiasto.pl/beta-hcg-cena-t419488,1,16.html
ja wolałabym wydać raz te 20zł na betę niż kilka razy po +/-10zł na test w aptece ;)
ogólnie ile kosztuje - zależy gdzie robisz. najtaniej chyba w AM coś ok 20zł? http://forum.trojmiasto.pl/beta-hcg-cena-t419488,1,16.html
ja wolałabym wydać raz te 20zł na betę niż kilka razy po +/-10zł na test w aptece ;)
z forum prawnego :
jeżeli kobieta jest w ciąży, to zwolnić nie może, ale w sytuacji, kiedy umowa o pracę kończy się takiej kobiecie przed upływem 3 miesiąca ciąży, to pracodawca nie ma obowiązku przedłużać jej umowy.
przykłady:
kobieta jest w 10 tygodniu ciąży. umowa kończy się za 2 tygodnie. pracodawca nie musi jej przedłużać, więc lepiej jak nie wie o ciąży.
kobieta jest w 13 tygodniu ciąży. umowa kończy się za 2 tygodnie. pracodawca ma obowiązek przedłużyć umowę co najmniej do dnia porodu.
jeżeli kobieta jest w ciąży, to zwolnić nie może, ale w sytuacji, kiedy umowa o pracę kończy się takiej kobiecie przed upływem 3 miesiąca ciąży, to pracodawca nie ma obowiązku przedłużać jej umowy.
przykłady:
kobieta jest w 10 tygodniu ciąży. umowa kończy się za 2 tygodnie. pracodawca nie musi jej przedłużać, więc lepiej jak nie wie o ciąży.
kobieta jest w 13 tygodniu ciąży. umowa kończy się za 2 tygodnie. pracodawca ma obowiązek przedłużyć umowę co najmniej do dnia porodu.
Madness is the gift, that has been given to me!!
w biochemicznej tak...ja nie miałam pojęcia ze jestem w ciąży, bete robiłam przypadkiem razem z panelem hormonalnym, moja lekarz "dorzuciła" na wszelki wypadek..a po 3 dniach już poniżej 5 była wartość, przy biochemicznej tak spada, biochemiczna to nie jest normalne poronienie, tego się nie czuje tak, to przy miesiączce wszystko wychodzi
Madness is the gift, that has been given to me!!
jeszcze coś o tym zwolnieniu ciężarnej. dość istotne. że pracodawca nie może zwolnić ciężarnej, która powiadomiła (zaświadczeniem od lekarza zdaje mi się) oficjalnie pracodawcę o ciąży.
Jeśli kobieta jest w ciąży, ale pracodawcy nie powiadomiła, to może zostać zwolniona.
Kamyczek - ja też miałam mega bladziocha tę drugą krechę, normalnie cień cienia. na początku listopada. Na tę chwilę ciąża potwierdzona na usg :D a też mi się nie chciało wierzyć :)
Jeśli kobieta jest w ciąży, ale pracodawcy nie powiadomiła, to może zostać zwolniona.
Kamyczek - ja też miałam mega bladziocha tę drugą krechę, normalnie cień cienia. na początku listopada. Na tę chwilę ciąża potwierdzona na usg :D a też mi się nie chciało wierzyć :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
29dc nie ma miesiączki biorę luteinę mam plamienia, raz na jakiś czas "chlup" mocniejsze a tak to nic, biorę trzeci cykl luteinę i zawsze po 16 dniach brania luteiny jest miesiączka, więc dziś jest 15 dzień brania lutieny...muszę odczekać do końca tygodnia ;)
dzięki za pamięc
dzięki za pamięc
Madness is the gift, that has been given to me!!