Re: utonęło dziecko
Nie wiem, co w tej dyskusji może być niezgodnego z regulaminem, raczej jest bardzo ciekawa.
Czy to nie jest tak, że sobie wmawiasz? Że chodzi tutaj o to, że o takich sprawach każdy...
rozwiń
Nie wiem, co w tej dyskusji może być niezgodnego z regulaminem, raczej jest bardzo ciekawa.
Czy to nie jest tak, że sobie wmawiasz? Że chodzi tutaj o to, że o takich sprawach każdy boi się porozmawiać? Jedyny "problem psychiczny", który mogą omawiać forumki, to wk.rw, bo teściowa się wtrąca?
zobacz wątek