Widok
transport/logistyka czy technologia zywnosci
Witam , mam pytanie, w trakcie którego kierunku byłoby łatwiej o pracę? Tzn, o posady, w których nie jest wymagane doświadczenie, gdyż wybieram się na studia zaoczne i chciałbym już się szkolić w jednym z tych kierunków, tzn, zdobywać doświadczenie. A wybór taki a nie inny, gdyż interesuje mnie transport i logistyka i czuje ze bym sie do tego nadawal, lecz juz studiowalem 7 miesiecy technologie zywnosci i jest mi to mniej obcy kierunek, lecz wiadomo - głownie chodzi o hajs. Bardziej tez chcialbym do gdyni na transport niz do olsztyna na zywnosc, a w trojmiescie tez latwiej o prace podobno :)
Po pierwsze, jedyne zawody w których nie potrzebne jest doświadczenie (zakładając, że nie masz znajomości), to tzw. GUANopraca, najczęściej związana z GUANowypłatą. Wszystkie inne poważne etaty wymagają czegoś w CV, a nawet jeśli formalnie nie wymagają, to na to miejsce będzie 92384091234 chętnych z jakimś już dorobkiem.
Po drugie, przeglądałem miesiącami ogłoszenia pracy i pamiętam, że było trochę logistycznych, aczkolwiek wyłącznie z doświadczeniem (np. spedytor morski). Dla technologia żywienia nie było ofert w ogóle, nawet pokrewnych. Ten kierunek gwarantuje ci jedynie pracę w McDonaldzie. Logistyka już lepsza.
Po trzecie, jak nie chcesz płakać w poduszkę i za 3-5 lat mieć poczucie, że zmarnowałeś najlepsze lata swojego życia na bezużyteczne studia, idź na informatykę.
Po drugie, przeglądałem miesiącami ogłoszenia pracy i pamiętam, że było trochę logistycznych, aczkolwiek wyłącznie z doświadczeniem (np. spedytor morski). Dla technologia żywienia nie było ofert w ogóle, nawet pokrewnych. Ten kierunek gwarantuje ci jedynie pracę w McDonaldzie. Logistyka już lepsza.
Po trzecie, jak nie chcesz płakać w poduszkę i za 3-5 lat mieć poczucie, że zmarnowałeś najlepsze lata swojego życia na bezużyteczne studia, idź na informatykę.
Wydaje mi sie ze juz lepsza bylaby automatyka i robotyka, bo przecietnych informatyków jest zdecydowanie za dużo. Ja wybitnym informatykiem bym nie byl, nie nauczylbym sie tysiaca bibliotek na pamiec itp. Jednakze automatyka i robotyka to chyba jeszcze trudniejsze studia, ale ich elementy sa na akademii morskiej w logistyce, takze chyba wybiore logistyke. W koncu to tez studia inzynierskie, nie byle jakie, nie byle jaka uczelnia, a Polska jest krajem tranzytowym. A z praca to inaczej szukac jej przez internet, a inaczej pojechac do gdyni i szukac na powazniej, dlatego pytam :) a co do technologii zywnosci to slyszalem, ze corka znajomej mojej matki dostala sie do sanepidu, moze wypowie sie ktos kto studiowal? :)
Po pierwsze, jedyne zawody w których nie potrzebne jest doświadczenie (zakładając, że nie masz znajomości), to tzw. guw no opraca, najczęściej związana z guw no wypłatą. Wszystkie inne poważne etaty wymagają czegoś w CV, a nawet jeśli formalnie nie wymagają, to na to miejsce będzie 92384091234 chętnych z jakimś już dorobkiem.
Po drugie, przeglądałem miesiącami ogłoszenia pracy i pamiętam, że było trochę logistycznych, aczkolwiek wyłącznie z doświadczeniem (np. spedytor morski). Dla technologia żywienia nie było ofert w ogóle, nawet pokrewnych. Ten kierunek gwarantuje ci jedynie pracę w McDonaldzie. Logistyka już lepsza.
Po trzecie, jak nie chcesz płakać w poduszkę i za 3-5 lat mieć poczucie, że zmarnowałeś najlepsze lata swojego życia na bezużyteczne studia, idź na informatykę.
Życzę szczęścia.
Po drugie, przeglądałem miesiącami ogłoszenia pracy i pamiętam, że było trochę logistycznych, aczkolwiek wyłącznie z doświadczeniem (np. spedytor morski). Dla technologia żywienia nie było ofert w ogóle, nawet pokrewnych. Ten kierunek gwarantuje ci jedynie pracę w McDonaldzie. Logistyka już lepsza.
Po trzecie, jak nie chcesz płakać w poduszkę i za 3-5 lat mieć poczucie, że zmarnowałeś najlepsze lata swojego życia na bezużyteczne studia, idź na informatykę.
Życzę szczęścia.
Szanowny XYZ, myślę że jeżeli nie można w życiu robić tego co sie lubi, to już lepiej mieć nielubianą pracę i dobrze płatną niż nielubianą i słabopłatną :) Warto w końcu zrozumieć, że rynek pracy nie jest po to, by "młodzi zdolni ambitni" mogli ścigać za swoimi snami. 1% sie uda, pozostałym- nie. Nie wiem, jaki sens ma studiowanie czegoś co sie lubi ale bez perspektyw na pracę- przebimbasz 5 lat a potem i tak już tylko McD albo callcenter. Po technologii żywienia zostanie jedyną sensowną opcją będzie ucieczka przed bezrobociem na doktorat. Ale nie jest to łatwe ani nie jest dla każdego.
Szanowny 23e rynek pracy nie ale studia tak.. I nie powinno się iść na studia ze względu na perspektywy zatrudnienia bo te zmieniają się jak w kalejdoskopie. Tylko w Polsce wszystko jest spartaczone. Przy odrobinie zapału i kreatywności na technologii żywienia da się zarobić.. Jak? Robiąc za żywieniowego detektywa sprawdzającego czy dzieci w przedszkolu są na pewno dobrze odżywione, bo zawsze znajdzie się jakaś nadopiekuńcza matka co stwierdzi ze ta wysypka to na pewno wina nieświeżego jedzenia z przedszkola a nie powiedzmy tego że sama faszeruje dziecko niezdrowym żarciem. Ja jestem po nieprzyszłościowym kierunku. Jak dobrze pójdzie to za parę lat wejdę na Azjatycki rynek i będę miał tą zaletę ze go zmonopolizuje
Znalezienie pracy zalezy od:
-doświadczenia
-znajomości
-umiejętności twardych
-miejsca zamieszkania
-kierunku, wydziału, uczelni
-wyników nauki
-szczęścia
-zapału
-pomysłu
-inicjatywy
-nawet od wyglądu, płci, wieku
i od pierdyliarda innych rzeczy. Nie ma takiego kierunku studiów, po którym nie pracuje absolutnie nikt. Ale nie warto moim zdaniem interesować się kierunkami, po których pracę w zawodzie ma 5-10% ludzi. To za mało, a liczenie na to, że sie będzie w tych 5-10% to pobożne życzenia. Nie wiem po co wymyślać jakieś nierealne kariery po technologii żywności tak jak XYZ. To realne ale mało prawdopodobne. Nie lepiej iść na informatykę i medycynę i spać spokojnie? Ja już sie wyleczyłem z myśli, że praca może byc przyjemna. Jak juz pisałem, rynek pracy nie jest po to, żeby spełniac swoje marzonka. Tylko po to, żeby mieć co żreć. O marzeniach myśli się później. Ale logistyka nie taka zła. Po prostu musisz podziałać trochę mocniej niż samo studiowanie.
-doświadczenia
-znajomości
-umiejętności twardych
-miejsca zamieszkania
-kierunku, wydziału, uczelni
-wyników nauki
-szczęścia
-zapału
-pomysłu
-inicjatywy
-nawet od wyglądu, płci, wieku
i od pierdyliarda innych rzeczy. Nie ma takiego kierunku studiów, po którym nie pracuje absolutnie nikt. Ale nie warto moim zdaniem interesować się kierunkami, po których pracę w zawodzie ma 5-10% ludzi. To za mało, a liczenie na to, że sie będzie w tych 5-10% to pobożne życzenia. Nie wiem po co wymyślać jakieś nierealne kariery po technologii żywności tak jak XYZ. To realne ale mało prawdopodobne. Nie lepiej iść na informatykę i medycynę i spać spokojnie? Ja już sie wyleczyłem z myśli, że praca może byc przyjemna. Jak juz pisałem, rynek pracy nie jest po to, żeby spełniac swoje marzonka. Tylko po to, żeby mieć co żreć. O marzeniach myśli się później. Ale logistyka nie taka zła. Po prostu musisz podziałać trochę mocniej niż samo studiowanie.
Jeżeli chodzi o technologię żywności, to jest jeszcze taka specjalizacja na PG na biotechnologii (dokładnie chemia, technologia i biotechnologia żywności). Jest kilka zakładów produkcyjnych, związanych z żywnocią w trójmieście. Można się do nich dostać i zdobyć jakieś doświadczenie, bo chyba nie myślisz,że po skończonych studiach zaraz będziesz Głównym Technologiem. Możesz pracować w laboratorium, kontroli jakości itp. albo najpierw odbyć staż w takiej firmie i jak się sprawdzisz, to masz szansę na zatrudnienie. Po logistyce jest trochę możliwości, Gdańsk, Gdynia miasta portowe, oprócz centrum dystrybucyjnego Biedronki jest jeszcze Centrum dystrybucyjne Lidla na granicy Pruszcza Gdańskiego i Łęgowa(ostatnio się rozbudowało) i wiele innych firm. Bo techniczne studia właśnie na tym polegają, że wszystko jest w jakimś stopniu ze sobą powiązane. Bo to nie jest tak jak po medycynie,że kończysz i zostajesz lekarzem.
Jeśli szukasz informacji na temat transportu żywności, to warto poczytać więcej o tym, co transportuje się temperaturach kontrolowanych, tutaj jest ciekawy tekst na ten temat https://4cms.pl/biznes/co-transportuje-sie-w-temperaturze-kontrolowanej. Warto się zainteresować:)
Osoby zainteresowane pracą hostessy znajdą interesujące oferty na https://hostessy-agencja.pl/praca/. To szansa na zdobycie cennego doświadczenia w profesjonalnym środowisku.