Ja się psychicznie lepiej czuję po wyłączeniu nabiału i mięsa (lepsza cera, lepsze wypróżnianie itp, nie jadłam przed ciążą i teraz postanowiłam wrócić) ale jakby się okazało, że przez to tyję, to...
rozwiń
Ja się psychicznie lepiej czuję po wyłączeniu nabiału i mięsa (lepsza cera, lepsze wypróżnianie itp, nie jadłam przed ciążą i teraz postanowiłam wrócić) ale jakby się okazało, że przez to tyję, to się zastanowię... białko jest w cieciorce, rybach, sezamie, soi, jajkach o ile się nie mylę - te rzeczy staram się jeść, spróbuję więcej. Coś jeszcze ma białko? Muszę uważać, żeby jeszcze więcej białka...
Wymiarowo może lekko schudłam, wagowo - koszmar. Stała tendencja rosnąca. Pierwszy raz ćwiczę, nie wiem, może niektórzy tak mają. Może za krótko. Nie chciałabym przestać ćwiczyć, bo na psychikę to dobrze im działa. Ale nie wiem, ja robić, żeby też schudnąć.
Dziękuję, podejrzewam, że coś jest na rzeczy z białkami.
zobacz wątek