Widok
ja od początku uznałam, że będę co innego ubierać na dzień, a co innego na noc. Żeby dziecko też się przyzwyczajało do ubierania, rozbierania, turlania, przekładania, itp. Czy ktoś chciałby się pokazywać rodzinie i znajomym w piżamie? i to na zapoznanie? ;] Jak po nocy ciuszki nie były zabrudzone, to na dzień przebierałam w inne, a te z nocy były na następną noc.
ogólnie dość często się na początku przebiera.
Zwróć uwagę, żeby nocne ciuszki miały łatwe dojście do pieluchy, np. pajace z rozpinanymi nogawkami. Żebyś mogła nocą przewijać maluszka nie rozbudzając go zbytnio - im mniej ruchów tym lepiej :)
ogólnie dość często się na początku przebiera.
Zwróć uwagę, żeby nocne ciuszki miały łatwe dojście do pieluchy, np. pajace z rozpinanymi nogawkami. Żebyś mogła nocą przewijać maluszka nie rozbudzając go zbytnio - im mniej ruchów tym lepiej :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
ja akurat preferuję na noc body z dł rękawem + półśpiochy - łatwiej mi w nocy zsunąć je w dół i przewinąć małą niż męczyć się z guzikami w pajacu :) tym bardziej, że staram się ie zapalać nawet lampki żeby jej nie wybudzać
w dzień to różnie - najczęściej też body + spodenki + skarpetki
jak mamy mieć gości albo jak były święta to ubrałam małą w sukieneczkę ale tak na co dzień ma być jej wygodnie a mnie łatwo do ubierania/przebierania - zresztą sama się przekonasz jakie zestawy są dla Ciebie najlepsze - ja miałam górę ciuchów na początek a tak naprawdę nosiła może kilkanaście rzeczy :)
generalnie - na dzień i na noc inne ubranie + dodatkowe przebieranie jak się ubrudzi
i taka rada na marginesie - zawsze jeden komplet rzeczy na przebranie miej pod ręką (np. na przewijaku, w nogach łóżeczka) bo jak np w czasie przewijania maleństwo się osika albo kupa wyleci z pieluchy to żebyś jedną ręką po szafkach nie musiała szukać :)
w dzień to różnie - najczęściej też body + spodenki + skarpetki
jak mamy mieć gości albo jak były święta to ubrałam małą w sukieneczkę ale tak na co dzień ma być jej wygodnie a mnie łatwo do ubierania/przebierania - zresztą sama się przekonasz jakie zestawy są dla Ciebie najlepsze - ja miałam górę ciuchów na początek a tak naprawdę nosiła może kilkanaście rzeczy :)
generalnie - na dzień i na noc inne ubranie + dodatkowe przebieranie jak się ubrudzi
i taka rada na marginesie - zawsze jeden komplet rzeczy na przebranie miej pod ręką (np. na przewijaku, w nogach łóżeczka) bo jak np w czasie przewijania maleństwo się osika albo kupa wyleci z pieluchy to żebyś jedną ręką po szafkach nie musiała szukać :)
ja na początku małą przebirałam co chwila- na noc co innego i na dzień też w ciągu dnia tez pełno zmiano bo to przeciekłlo, to się ulało itd teraz odpuściłam ale mała też starsza piżamka na 2-3 dni spodnie i bluzeczka jak czyste też na następny dzień zmieniam tylko body i rajstopki codziennie i mam zdecydowanie mniej prania i prasowania ;)
jak była malutka to welurowe ozdobne pajacyki były na dzień a bawełniane na noc z czasem dzienne ubranka zaczynały bardziej przypominać normalne ubranka tj zakładałam dresiki, leginsy itd nie męcze jej po domu w jeansach
jak była malutka to welurowe ozdobne pajacyki były na dzień a bawełniane na noc z czasem dzienne ubranka zaczynały bardziej przypominać normalne ubranka tj zakładałam dresiki, leginsy itd nie męcze jej po domu w jeansach