Re: utonęło dziecko
A gdzie ojciec dziecka? Też niczego nie widział? A matka/babcia dziecka? a sąsiedzi, znajomi? Naprawdę NIKT nie widział tej tragedii?
Przerażająca lektura dzisiejszych czasów z tego...
rozwiń
A gdzie ojciec dziecka? Też niczego nie widział? A matka/babcia dziecka? a sąsiedzi, znajomi? Naprawdę NIKT nie widział tej tragedii?
Przerażająca lektura dzisiejszych czasów z tego płynie. Znieczulica prowadzi do destrukcji. Na myśl o cierpieniu jakiego doznało 3 letnie dziecko od osoby, której bezgranicznie ufa i kocha, za którą poszłoby w ogień... Nie mogę tego ogarnąć, w żołądku mi się przewraca. Stała się straszna tragedia i jak znam kraj w którym żyjemy nikt nie poniesie odpowiedzialności, a dziecka nie ma....małej bezbronnej dziewczynki.
Pamiętam z 1-1,5r temu facet powiesił się w kuchni mieszkania na grabówku. Dziecko 1,5 roczne pozostawił na ziemi na poduszce, też w tej samej kuchni. Zmarło z głodu i wycieńczenia. Czy wyobrażacie sobie większą torturę dla takiego maleństwa? Zwykłe bydle. Mamusia była na baletach i zgłosiła się chyba po tygodniu czy dwóch.
Nikt z sąsiadów nie słyszał płaczu dziecka, wyjącego pewnie godzinami z głodu. Nikt jej nie pomógł, nikt nie uratował. Śniło mi się to po nocach. Niewyobrażalne bestialstwo i znieczulica.
zobacz wątek