Odpowiadasz na:

Re: utonęło dziecko

no dobra, zakładając, że faktycznie kobiecie posypało się życie, była bez pracy, mąż ją zostawił - jestem w stanie zrozumieć, że miała serdecznie dość wszystkiego, nie dawała już rady i mogła... rozwiń

no dobra, zakładając, że faktycznie kobiecie posypało się życie, była bez pracy, mąż ją zostawił - jestem w stanie zrozumieć, że miała serdecznie dość wszystkiego, nie dawała już rady i mogła chcieć się zabić.
jeśli dołoży się do tego ową depresję poporodową - to tym bardziej wiem, co mogła czuć.



ale po co ciągnęła za sobą córkę????????

nie dość, że sama przeżyła, to prawdopodobnie będzie odpowiadała za śmierć dziecka.


fakt faktem, że kobieta z depresją poporodową ma również straszne myśli na temat swojego dziecka. ale jednak większość matek panuje nad tym - nawet bez leczenia.

zobacz wątek
13 lat temu
AgusiaGda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry