Odpowiadasz na:

Re: utonęło dziecko

Jadzka tez to pamietam i nie moge jakos z tego sie otrzasnac...
a roznie to bywa dziecko widzialo ze nie ma po co plakac bo jest samo ...to bylo tylko 1,5 roczne dziecko, jak moja... rozwiń

Jadzka tez to pamietam i nie moge jakos z tego sie otrzasnac...
a roznie to bywa dziecko widzialo ze nie ma po co plakac bo jest samo ...to bylo tylko 1,5 roczne dziecko, jak moja kruszynka... a jeszcze np mialo chrype to i za glosno nie moglo plakac (moja teraz chora i wogule nie ma glosiku) ech... a glod na swiecie i te male glodne raczki nieboraczki... czasami naprawde lepiej nie myslec o wszystkim tylko pomagac jak sie da...

zobacz wątek
13 lat temu
pieczulka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry