Odpowiadasz na:

Re: utonęło dziecko

Absolutnie nie nienawidze jej, bo jak byla na leczeniu jej nie pamietam, pamietam tylko ten okres remisji, w zyciu bym nie powiedziala ze jest chora,to moja mama, była - teraz jest chora i... rozwiń

Absolutnie nie nienawidze jej, bo jak byla na leczeniu jej nie pamietam, pamietam tylko ten okres remisji, w zyciu bym nie powiedziala ze jest chora,to moja mama, była - teraz jest chora i agresywana, zrobilismy wszystko zeby poszla na leczenie (bezskutecznie bo w polsce ubezwlasnowolnienie osoby jest wrecz niemozliwe- zmienila zamki w drzwiach, rzucila sie na mnie, i co? interwencja policji, i pogotowia,ale dopoki nie zrobi mi krzywdy zeby byly obrazenia fizyczne - najlepiej zeby mnie zabila - wtedy dadza takie osoby na leczenie) teraz jest obca osobą, psychicznie chorą, nie mam z nią kontaktu nikt z rodziny nie ma, bo jak stwierdzila niejestesmy jej rodzina, skoro wmawiamy jej ze jest psychiczna . Masakra, dlatego nikt mi nie wmowi ze sa choroby psychiczne "mniej groźne" albo że da sie wyleczyc, G* a nie sie da. Kwestia czasu jak sie rzuci na kogos, albo utopi kogos. I pełno takich wariatów na świecie :0

zobacz wątek
13 lat temu
konstantynopolitanczykowna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry