Odpowiadasz na:

Re: utonęło dziecko

z cała pewnością wiem. Przechodziłam ciężką depresję i załamanie nerwowe. Wiem, że wtedy nie ma zainteresowania dziećmi, pracą, miłością, rodziną, przyjemnościami - niczym. Jednak NIGDY nie... rozwiń

z cała pewnością wiem. Przechodziłam ciężką depresję i załamanie nerwowe. Wiem, że wtedy nie ma zainteresowania dziećmi, pracą, miłością, rodziną, przyjemnościami - niczym. Jednak NIGDY nie skrzywdziłabym nikogo, a już z cala pewnością nie swoje własne dzieci. W depresji można zaniedbać dzieci, ale nie świadomie robić im krzywdę.

Gdyby zdarzył się TAKI wypadek to podejrzewam, że tylko silne leki mogły by mnie doprowadzić w miejsce tej tragedii w 24h po zdarzeniu. Ja odeszłabym od zmysłów. Brak oznak emocji w takim momencie o czymś świadczy.

zobacz wątek
13 lat temu
~Jadźka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry