Odpowiadasz na:

Re: utonęło dziecko

Konstanyno...
idąc tym tropem należałoby wszystkich od wszystkich odizolować, nigdy nie masz pewności, jak się zachowa drugi człowiek, także ten dotychczas w pełni zdrowy.

to... rozwiń

Konstanyno...
idąc tym tropem należałoby wszystkich od wszystkich odizolować, nigdy nie masz pewności, jak się zachowa drugi człowiek, także ten dotychczas w pełni zdrowy.

to co piszesz, wynika z Twoich osobistych doświadczeń, ale Twoje wnioski to bzdury...

oczywiście, że ludzie, co do których są uzasadnione powody, by stwierdzić, że są niebezpieczni powinni być izolowani. ale to nie oznacza automatycznego rozszerzenia na wszystkich, którzy leczyli się psychiatrycznie!

nigdy nie masz pewności, kto okaże się niebezpieczny - Twój super uprzejmy i porządny sąsiad może okazać się psycholem, a kobieta po leczeniu psychiatrycznym może nigdy nikogo nie skrzywdzić.

sedno sprawy tkwi moim zdaniem w otoczeniu, jeśli ono się nie uwrażliwi na pewne sygnały, takie sytuacje niestety będą mogły się zdarzać...

zobacz wątek
13 lat temu
~j.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry