Re: utonęło dziecko
Przesadziłyście.
Dyskusja dyskusją, ale tu już z Wami nie ma o czym dyskutować.
Sprawa się wyjaśniła.
To matka utopiła córkę. Jasne i klarowne, co jeszcze dopowiadać ?
...
rozwiń
Przesadziłyście.
Dyskusja dyskusją, ale tu już z Wami nie ma o czym dyskutować.
Sprawa się wyjaśniła.
To matka utopiła córkę. Jasne i klarowne, co jeszcze dopowiadać ?
Raczej normalne, że zdrowa nie była. Nikt o zdrowych zmysłach nie dopuści się takiego kroku.
Nie macie też prawa oceniać tego co zrobiła ta kobieta. Wiem ściska niemiłosiernie w sercu, ale nie jesteście psychiatrami, żeby się wypowiadać na temat chorób psychicznych.
zobacz wątek