Odpowiadasz na:

Re: utonęło dziecko

ja bardzo rzadko tu zaglądam, ale przebrnęłam przez wątek i jestem w szoku, z jakiego powodu to chyba pisać nie trzeba, ale co najważniejsze chciałam napisać: konstantynopolitanczykowna, TY chyba... rozwiń

ja bardzo rzadko tu zaglądam, ale przebrnęłam przez wątek i jestem w szoku, z jakiego powodu to chyba pisać nie trzeba, ale co najważniejsze chciałam napisać: konstantynopolitanczykowna, TY chyba już masz chorobę psychiczną, współczuję Ci, warto się wybrać do lekarza...piszesz o utylizacji chorych, a dziewczynom zarzucasz agresję, piszesz, że są wredne, a TY??a TY biedactwo nie wiesz już co się z Tobą dzieje i się gubisz...