Widok

w czym zabrac dziecko ze szpitala?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
dopiero mi sie dzisiaj pomyslało,przeciez w tych fotelikach dziecko jest na pol siedzaco,to chyba zabierac w tym wkladzie z wozka?tz w gondoli.mozna tak przewiezc?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
W foteliku z wkładką dla noworodków, wtedy jest prawie na leżąco.
W gondolach nie można przewozić, tylko niektróe są przystosowane do tego, ale i tak bym nie wiozła.
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
zdecydowanie w foteliku, nie trzeba wiele o jakiś wypadek po drodze a w gondoli dziecko niema szans, w foteliku tak, ja nigdy do tej pory nie miałam wypadku i myslam ze mnie to nie dotyczy do momentu jak jechałam z synkiem 6 tygodniowym, od mamy spokojnie prawym pasem i wjechała we mnie ciężarówka, dziękowałam Bogu i sobie ze dziecko było w foteliku i przypięte bo gondola od wózka poleciała sobie bezwładnie pod siedzenia, nic nam nie było ale strachu dużo, wiec nie polecam eksperymentować, z przewożeniem w gondoli
http://mojedziecikreatywnie.pl/ Zobacz jak spędzić czas z dzieckiem:-)

image




popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak jak napisała Martek w fotelikach jest specjalna wkładka dla maluszków
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słuchajcie jak ta wkładka dla noworodków wygląda?? Ja kupiłam używany fotelik razem z wózkiem i podobno ta wkładka jest ale ja niestety nie czaję jak wygląda:-(
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
To jest ta część, która jest na zdjęciu na samym środku (taki półksiężyc w szarym kolorze), mająca za zadanie stabilizować główkę dziecka.

My stosowaliśmy jeszcze jeden patent na początku - pod tapicerkę, tam gdzie jest najgłębiej w foteliku wkładaliśmy mały złożony w kostkę ręcznik lub dwie pieluszki tetrowe. Wtedy plecy maluszka nie są tak wygięte. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko ta wkładka ma być z tym "poddupnikiem również" :)
I tylko w foteliku bym przewoziła. To najbezpieczniejsza forma transportu, a nie wiesz co Cię czeka po drodze, ale musisz mieć tą wkładkę koniecznie.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
foteliki dzięki tej wkładce są przystosowane dla dzieci od urodzenia, a przynajmniej maxi cosi, za inne nie ręczę, w gondoli bałabym się przewozić
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011


DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja wynioslam na rekach ubraną dosc grubo i zakrytą pieluchą.w samochodzie trzymalam na rekach i juz.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5
ja mam fotelik sam.od x-landera,z wkladka.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W szoku jestem, że takie przypadki jeszcze się zdarzają. :O
Nie bałaś się skutków ewentualnego wypadku?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
to do mnie?
bez przesady.jakbym chciala tak myslec to w kazdej minucie moze sie cos stac.apropo-kolezanka tydzien przede mna dokladnie tak samo przetransportowala dziecko ze szpitala do domu i co????

nie widze w tym niczego złego...
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6
Nie widzisz nic złego w tym, że przewozisz dziecko niezabezpieczone pasami ? Bez fotelika ? Na rękach matki która w momencie wypadku swoim ciałem miażdży dziecko.

Gratulacje pomyślunku
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
znajomi mojej kuzynki jadac z kosciola(chrztu) do restauracji na obiad wiezli coreczke na raczkach no i walnal w nich ktos...dziecko wylecialo przez przednia szybe i zmarlo na miejscu;((((( wiec nie pisz justi ze takie postepowanie to nic takiego;(
imageimage
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wole byc na wszystko przygotowana i tez tylko i wyłacznie przewieziemy mała do domku w foteliku.
nigdy jako kierowca nie wziełabym do auta dziecka bez fotelika, (nawet takiego 5 latka, a nie wspominajać o noworodku...)
mielismy straszny wypadek w rodzinie (maluszek 6 m-cy, w drodze na chrzciny) wypadł przez szybę auta, mama trzymala go na rekach...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój szok tylko się powiększa. :O
Ja nie gratuluję, ja - współczuję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zadałam to pytanie bo wpadla do mnie kolezanka i opowiadala ze jak byla w szpitalu to wiekszosc ojcow przyjezdzało po dzieci z ta gondola a nie z fotelikiem........
ostatnio widziałam w aucie jadaca z tyły mame z kilkumiesiecznym dzieckiem na reku,masakra jakas.
wiec bierzemy fotelik.zdecydowanie.
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
jolga - widze ze bardzo podoban sytuacja, tylko u nas był chłopczyk
:-(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no pewnie.mialam kupic fotelik ktory jest mi zupelni zbedny...
jak jezdzilam do szpitala i po lekarzach z mala przez 4 miesiace to tez trzymalam na rekach:P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6
nie mam samochodu wiec nie bede kupowac i wydawac kupy kasy na cos co bedzie lezec nieuzywane.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
fotelik z wkładką + złożony kocyk pod pupę żeby było jeszcze bardziej na leżąco...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a jakbys tfuuu tfuuuuu miala jakis wypadek?nie utrzymasz w reku dziecka
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
tutaj w anglii bez fotelika nie wypuszcza dziecka ze szpitala.podstawa to fotelik ,nie gondola i ja uwazam ze tak powinno byc we wszystkich szpitalach.
image
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale to, że nie masz samochodu zwalnia Twoje sumienie od odpowiedzialności i zapewnienia bezpieczeństwa własnemu dziecku?
W życiu nie wsiadłabym do samochodu z dzieckiem, które nie jest przypięte pasami w foteliku, który notabene, można było przecież pożyczyć, skoro taki przejazd zdarzył się tylko raz, prawda?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz czym się chwalić. Biedna Sara.
Fotelik Justi możesz kupić za 50zł. zawsze cos pomoże, bo dziecko będzie zapięte pasami.

Wolę się ugryźć w język, bo coś niemiłego napiszę.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokladnie, ja bym pozyczyla albo kupila uzywany... ale zawsze dzidzia jest zabezpieczona
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiadomo,że najbezpieczniej w foteliku ale co jeśli ktoś nie posiada samochodu i ze szpitala jedzie taxi? W Gdańsku np nie ma możliwości zamówienia sobie taxi z fotelikiem dla dziecka. Trzeba czasami postawić się w sytuację innych, a nie ich od razu oczerniać. My akurat mamy samochód i bez fotelika nie wyobrażam sobie przewożenia dziecka. Myślę,ze każda matka ma świadomosć jak najbezpieczniej wozić dziecko,ale to jej własny wybór w jaki sposób będzie to robić.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
justi - dobra rada na forum a o wlasne dziecok nie potrafi zadmac

zenada

kobita ma zawsze cos do powiedzenia, w kazdym temacie najmadrzejsza a wlasne dziecko naraza na niebezpieczenstwo i jeszcze sie tym chwali.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
rybkagd - do taxi tez bym pozyczyla albo kupila uzywany, bo nie raz na pewno by sie zdarzylo (jakbym nie miala wlasnego auta) ze fotelik bylby potrzebny ( a to z rodzicami w aucie, czy wlasnie w taxi)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
my nie mamy auta, czasem jezdzimy taxi albo z kolegą,ze szpitala mlody wracal w foteliku pozyczonym od znajomych na ten jeden przejazd, potem kupilismy uzywany w komisie. jak wyrosl kupilismy na allegro juz nowy z tych wiekszych. fakt zdarzylo mi sie ostatnio przewozic dziecko taxi bez fotelika. siedzial na kolanach u mnie, przypiety pasami ( ma 2 lata) drżałam całą drogę, ale jechaliśmy na dworzec i nie miałam możliwości zabrania fotelika dużego ze sobą. jeden jedyny raz, więcej tego nie powtórzę. a z tymi malymi fotelikami dla niemowląt wogóle nie widze problemu. nie jest to duze do noszenia jakby co.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jest możliwość zamówienia taksówki z fotelikami czy to 0-13kg czy większy właśnie w Gdańsku. A wiezienie dziecka nawet przez chwilę bez fotelika nazwę delikatnie nieodpowiedzialnością i głupotą!!!
image
image

image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justi my też nie mamy auta, ale czasami jeżdżę np taksówką albo ktoś nas podwozi pożyczyłam fotelik od koleżanki.

http://www.youtube.com/watch?v=xU2jrQ4uunU&feature=related
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Demolka, takie filmiki powinny być każdej matce pokazywane.
Choć jak dla mnie, to nie trzeba oglądać, żeby wyobraźnia swoje zrobiła.

Z poprzednim dzieckiem również nie mieliśmy auta, jednak zdecydowaliśmy się na zakup uzywanego fotelika, bo wiadomo, że od czasu do czasu jeździ się samochodem.
Teraz mam swoje auto i nie wyobrażam sobie, żeby moje starsze dzieci nie zapięły pasów ( mogą już bez fotelikow jeździć ze względu na wzrost ) a także dla Małej kupiliśmy fotelik i nawet 10m nie przejade bez niego.

I pytanie do mam które mają już swoje pociechy?
Jak przewozicie maluszki, na którym siedzeniu ??

Ja będę sporo z Małą jeździć sama i zastanawiam się gdzie umieścić fotelik.
Podobno za kierowcą najbezpieczniej, ale w takiej sytuacji w ogóle nie będę widzieć dziecka.
Natomiast przy kierowcy można po ówczesnym wyłączeniu poduszek, choć sama nie wiem czy przednie siedzenie jest odpowiednim miejscem ??
Proszę o opinie
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasia, gdzieś czytałam, że najbezpieczniejsze miejsce w samochodzie to po środku tylnej kanapy, o ile są tam odpowiednie pasy.
My takich nie mamy, więc wozimy Młodego za siedzeniem pasażera, ale to trochę z wygody, bo ja często prowadzę sama i nie chcę tracić kontroli nad tym co się dzieje z tyłu. ;)

A tak na serio - jest bardzo fajna stronka i tam jest naprawdę wszyyystko o fotelikach, mnóstwo artykułów i informacji - warto poczytać, żeby choćby nabrać większej świadomości (Justi30 - polecam!).

http://www.fotelik.info/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nooooo dzieci przewozi się w samochodzie w fotelikach i ze szpitala tez je tak odbieramy , nie wyobrażam sobie inaczej ........
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
przewożenie malucha bez odpowiedniego zabezpieczenia uważam za skrajna nieodpowiedzialność,
czytałam ostatnio że również są gondole przystosowane do przewożenia maluszków autem, ale nie interesowałam się dogłębnie tym tematem,
a za najbezpieczniejsze miejsce w samochodzie uważa się środek tylnej kanapy oczywiście jeżeli są odpowiednie do tego pasy, następne miejsce to to bezpośrednio za kierowcą i tam zamierzam wozić moją kruszynkę :)
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011


DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasia - ja tez sie zastanawiam gdzie wozic mała, najwygodniej byloby z przodu ( oczywiscie juz sie oreintowalam nt wylaczenia poduszki) ale nie wiem jak z bezpieczenstwem w tym miejscu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasza córcia była tak mała (2200g przy wypisie ze szpitala, ciuszki nosi w rozmiarze 50...), że mimo wkładki dla noworodka, w foteliku była w bardzo "wykręconej" i nienaturalnej pozycji... Dlatego też przewiozłam ją na rękach - oczywiście ten jeden raz, bo w domu pokombinowaliśmy i teraz w nosidełku leży tak, że od biedy można pokonywać krótsze dystanse, do lekarza czy na spacer.
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mojego synka wypisywano ze szpitala z wagą 2300 i nie do pomyślenia dla mnie było, żeby przewieźć go inaczej niż tylko w foteliku.

I mówienie / pisanie, że ktoś wiózł tak dziecko "tylko jeden raz" jest dla mnie świadectwem niskiej świadomości i ograniczonej wyobraźni takiej osoby.

Tak ciężko sobie uświadomić, że podczas tego "jednego razu" Twoje dziecko mogło zginąć? Może lepiej zawczasu wyobrazić sobie za dużo, niż później całe życie żałować jednej decyzji i tego "jednego razu"?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sara mi też byłoby najwygodniej wozic Małą z przodu. Również już w tym celu odwiedziłam elektryka w sprawie wyłączenia poduszek, ale nie mam przekonania do jazdy dziecka z przodu, choć z drugiej strony nie popadajmy w paranoję :)

Na środku niestety nie będę mogła wozic Małej bo nie mam odpowiednich pasów :( a to byłoby dla mnie najlepsze rozwiązanie, przy dwójce pozostałych dzieci.
No nic mam jeszcze chwilę na zastanowienie się :) Może trafi mi się anioł który przy odpalonym silniku będzie zasypiało ;)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasia - a podał ci koszt tego odłaczenia? wystawi ci jakis kwitek dla policji? bo ja dzwoniłam do serwisu vw i u nich koszt odlaczenia poduszki (moje autko jest z 2000 r i nie moge sama wylaczyc) to 400 zł..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie pytałam o koszta odłączenia, zaświadczenie powiedział, że wystawi.
Tylko nie dzwoniłam do serwisu, ale jeszcze przedzwonię w dwa miejsca i podpytam ile oni chcą. Mam tą samą sytuację, auta z 2000r mojego D VW i mój japończyk
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasia - to jak znajdziesz cos konkurencynego cenowo to czekam na info... dla mnie kazdy grosz sie liczy teraz :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przede wszystkim dziecka NIE WOLNO przewozić nez fotelika, jest to uregulowane prawnie.
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No cóż, była to moja decyzja - jako matki - i nie życzę sobie takich komentarzy z Twojej strony, bo nikt nie dał Ci prawa wypowiadać się w takim tonie... Nie zamierzam się też licytować na to, kto ma mniejsze dziecko albo mniej czy bardziej ograniczoną wyobraźnię ;)
BTW - Na szkole rodzenia (przy Majewskich na Zaspie) nasza położna mówiła, że jadąc ze szpitala do domu można przewieźć dziecko bez fotelika - i jest to jedyny przypadek, kiedy jest to akceptowane prawnie.
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Komentarzy możesz sobie oczywiście nie życzyć, ale musisz mieć tę świadomość, że pisząc na publicznym forum - niejako wdajesz się w dyskusję, więc przykro mi, ale nie wezmę pod uwagę Twojego"życzenia". ;)

Jeśli odebrałaś moje słowa jako licytację - trudno, wierz mi, że nie miałam najmniejszego zamiaru się licytować a li i jedynie dać dowód na to, że waga czy wielkość dziecka nie musi być żadną przeszkodą w dbaniu o jego zdrowie i bezpieczeństwo, które jest chyba najważniejsze, prawda?

A tak na marginesie - nie zawsze warto słuchać co nam podpowiadają inni. Co z tego, że położna powiedziała? To jest dla Ciebie wyznacznik postępowania i bezwzględnie poddasz się jej zdaniu, być może subiektywnemu (bo przecież to nie Jej dziecko może zginąć w wypadku!)?

Ale, tak jak napisałaś, to Twoja decyzja - jako MATKI i oczywiście nikt nie ma prawa Ciebie strofować ani pouczać. A ze swoim dzieckiem i tak zrobisz co zechcesz, odpowiedzialna MAMO.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj dziewczyny, bez sensu jest sprzeczać sie na forum, niech każda sobie pomyśli co chce, ale to że się nie znacie i jesteście sobie (pozornie) obce, nie oznacza żeby sobie takie przykre słowa pisać i się wkurzać nawzajem.. co to ma za znaczenie, co która robi, skoro to nie chodzi o Wasze dzieci.. tylko sobie humor psujecie przez takie teksty.. lepiej ugryźć się w język.. ;))

a wracając do meritum sprawy.. ja tez oczywiście będę przewoziła mojego malca w foteliku, ale na jakim siedzeniu to nie wiem, też najczęściej jeżdż swoim samochodem - sama..
dobrze że piszecie o tym zaświadczeniu o wyłaczonej poduszce z przodu, bo nawet wcześniej mi do głowy by nie przyszło, bo u mnie jest możliwość samemu wyłaczyć poduszkę pasażera, jest takie pokrętło, tylko że teraz to zaczęłam się zastanawiać, a co jeśli to jest zepsute, bo samochód używany kupowałam, już jest 6-letni.. hmm.. jak to sprawdzić.. trzeba specjalnie do serwisu jechac i wydawać tyle kasy? cholerka, to już chyba wolę wozić Małego z tyłu..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jedno jest pewne dziecko trzeba wozić w foteliku i nie słyszałam, żeby gdziekolwiek było napisane o jakimś wyjątku od tej reguły. Więc proszę nie pisz, że po wyjściu ze szpitala można wieźć dziecko na rękach bo możesz przez twoją wypowiedź narazić dzieci, których rodzice uwierzą w to co napisałaś.
Może podaj gdzie w przepisie ruchu drogowego jest napisane, że dziecko można trzymać na rękach!!!
image
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
powyższy post skierowny jest do zuzki
image
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam troszke inne pytanie, czy mogle małą(najmniejszą ) przewozic na foteliku z przodu przodem do kierunku jazdy czy tylko tyłem?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a nawiązując do wątku,
jak ubrać malucha na wyjście ze szpitala zimą,
ja miałam jakąś wizję wynoszenia dziecka w rożku, ale to chyba nie współgra z fotelikiem?
co do ciuszków jeszcze się głębiej nie zastanawiałam, ale przecież trzeba się będzie jakoś spakować na wypis,
z góry dziekuję za wszystkie rady doświadczonych mam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Takie małe dziecko tylko tyłem ze względu na to że przy ostrym hamowaniu lub innym groźnym przypadku siła może uszkodzić dziecku kręgosłup lub nawet złamać kark:(
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale tyłem jak są poduszki to nie wolno :(
kurde musze ją wyłączyc,,,gdzie mozna cos takiego zrobic? honda civic
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ubrałam małą w kombinezon, akurat miałam taki maleńki, wychodziłam ze szpitala w styczniu.
image
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja małą ubrałam w kombinezon malutki rodzilam w lutym
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja małą również będę zabierać ze szpitala w kombinezonie i śpiworku do fotelika.
Sara, jutro pogadam z mechanikami i zapytam o ceny, może uda nam się coś taniej, ale solidnie.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko, ale lincz... To tylko hormony? Czy to po prostu przyjemnie tak komuś nawrzucać i poczuć się lepszym?... Oczom nie wierzę, gdy czytam wypowiedzi w takim tonie - zamiast normalnej dyskusji.
Gwoli ścisłości - jestem jak najbardziej za stosowaniem fotelików i przy przewiezieniu dziecka ze szpitala również wybrałabym fotelik! Żeby nie było, że kogoś namawiam do niestosowania się do przepisów ruchu drogowego ;)
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zuzka to nie żaden lincz:) ja tylko odpowiedziałam na twoje stwierdzenie, które brzmiało:

...jadąc ze szpitala do domu można przewieźć dziecko bez fotelika - i jest to jedyny przypadek, kiedy jest to akceptowane prawnie...

nie ma nigdzie w polskim prawie drogowym ani jednego przepisu w, którym wożenie dziecka bez fotelika jest akceptowane.
image
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzka, nawrzucać to Ci tutaj dopiero co niektóre dziewczyny mogą, więc ciesz się kobieto, że dyskusja przebiega tak, jak przebiega. ;)

A co do ubioru - najlepiej mieć kombinezon lub/ i specjalny śpiworek do fotelika (zamiast śpiworka może być też kocyk ;) ). Tylko trzeba pamiętać, że niektóre kombinezony dla maluchów nie nadają się do przewożenia dziecka w foteliku, bo nie są do tego odpowiednio przystosowane.

Np. taki się nie nadaje, bo nie da się w nim zapiąć pasów::
image

A taki już ma odpowiednie otworki:
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasia - ja radzilabym zadzwonic do serwisu hondy (ale wiadomo pewnie bedzie drozej) albo skontaktowac sie z mechanikiem ktory moze wylaczyc poduszke i da ci zaswiadczenie w razie kontroli drogowej dla policji ze poduszka wylaczona, tylko nie wiem tez czy takie zaswiadczenie jest wymagane... moze ktos ma kogos w policji i podpytalby czy wymagaja takiego papierka?
bo mam znajomego mechanika, ktory moglby wylaczyc mi poduche ale nie moze wystawic kwitka....
Kasia - a moze ty wiesz czy takie zaswiadczenie jest wymagane przez policje? bo jak nie ( a wiadomo ze zadna mama nie narazilay dziecka i nie wzilaby go przy wlaczonej poduszcze) to nie warto przeplacac w serwisach...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja moją kruszynkę ubierałam tak: body długi rękaw, śpiochy, skarpetki, pajacyk, śpiworek zimowy, cienka czapeczka, gruba czapeczka.
Przewoziłam niestety na rękach, bo fotelik nie zdążył dojechać niestety (urodziłam 5 tyg przed terminem).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najbezpieczniejsze dziecko jest na pewno z tyłu. W zależności od samochodu: najbezpieczniej na środku (jeżeli kanapa jest prosta i są odpowiednie pasy); jeżeli nie to dziecko powinno jechać za fotelem pasażera. Z przodu nie polecam: około 60% wypadków to uderzenia z przodu, po około 37% przypada na uderzenia z boku (jednak częściej od strony kierowcy), a tylko około 2-3% to uderzenia z tyłu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tylko tyłem i tylko kiedy poduszka powietrzna jest wyłączona
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Salambo, nie za kierowcą a za pasażerem bezpieczniej. Jak wjeżdżasz na skrzyżowanie to która strona auta jest bardziej narażona na uderzenie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zawsze mozna pozyczyc nosidelko od znajomych na ta chwilę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja przewiozłam w rożku, bo miałam blisko. Trzeba pamiętać, że to jedyny moment kiedy można dziecko przewieść bez fotelika ( ze szpitala do domu)
image
image

[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/859
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Sara, już piszę do koleżanek których męzowie są policjantami, jak tylko odpiszą dam znać :)
Ja też mam mechanika swojego który wyłączy mi za duzo mniejsza kasę, ale właśnie nie wiem czy policja się nie czepi jak nie będę miała zaświadczenia.

Lezę pisać do nich :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ams, już tu jedna dziewczyna pisała o tym, ale nie potrafiła podać źródła. Może Ty wiesz, który przepis reguluje takie postępowanie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak dla mnie to żaden moment nie jest dopuszczalny żeby przewozić dziecko na rękach :/
chociaż w kodeksie drogowym jest zapis, że sytuacja przewożenia dziecka bez fotelika dopuszczalna jest jest li i jedynie w taksówce, karetce i radiowozie (art. 39 ustawy o ruchu drogowym)
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011


DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Salambo, dzięki! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasia - to czekam na info :-)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

My przed urodzeniem naszego synka kupiliśmy z mężem wózek 3w1 Barletta od Adamexu. W całym zestawie mieliśmy fotelik, więc w tym też foteliku odebraliśmy naszego synka ze szpitala. Jest bardzo bezpieczny i funkcjonalny. Mam pewność że mój maluszek czy w samochodzie czy na spacerze jest bezpieczny :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

po co piszesz to w wątku z przed 8 lat? natchnęło Cie? jak ty ten post znalazłaś kobieto?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Co jedzą wasze 1,5 roczne dzieci? (37 odpowiedzi)

Ciekawi mnie co jedzą wasze 1,5 roczne dzieci, mój synuś je tylko to co mu smakuje i co zna,...

Któraś z was korzystała z ROLLMASAŻU? (20 odpowiedzi)

Któraś z was korzystała z ROLLMASAŻU? jak się ubrać na taki zabieg? jak to działa i czy działa ?

krzywe ząbki (24 odpowiedzi)

hej dziewczyny moja córcia ma 16 miesięcy. ma mało ząbków-pierwszy wyrżnął się po roczku... ale...

do góry