Widocznie stać. Nie każda chce czekać do 40tki, aż po kolejnym awansie i super stanie konta dojdzie do wniosku, że teraz tę całą kasę trzeba latami wydawać na leczenie, wizyty u lekarzy, in vitro...
rozwiń
Widocznie stać. Nie każda chce czekać do 40tki, aż po kolejnym awansie i super stanie konta dojdzie do wniosku, że teraz tę całą kasę trzeba latami wydawać na leczenie, wizyty u lekarzy, in vitro itd, bo ciężko zajść w ciążę.
Powiem ci z własnego przykładu. Od lat jesteśmy we 4 przyjaciółki. Każda z nas zarzynała się w nauce, nawet i w pracy. Ale 3 z nas postawiły na męża i dzieci przed 30 i mamy szczęśliwe rodzinne życie, 2 wróciły już do pracy. Czwarta tylko praca i praca, kasa i kasa, a jeszcze jeden awans, a jeszcze większe mieszkanie. Teraz sama przyznała się jak nam zazdrości, bo ona jest sama jak palec. Wraca po pracy do pustego domu i gęby nie ma do kogo otworzyć. I to ma być szczęście?
zobacz wątek