Odpowiadasz na:

Re: watek dla zapracowanych***5***

Nicpoń, to było takie sobie zajęcie, nawet jako wolontariat... Najczęściej nawet największe optymistki z nas już załamywały ręce... Trafiały do nas kobiety niewykształcone, biedne, maltretowane...... rozwiń

Nicpoń, to było takie sobie zajęcie, nawet jako wolontariat... Najczęściej nawet największe optymistki z nas już załamywały ręce... Trafiały do nas kobiety niewykształcone, biedne, maltretowane... Na pomoc terapeuty albo prawnika musiały czekać długo, bo były kolejki.

W samym CPK nie działo się najlepiej, jakieś 1,5 roku temu oddział w Gdańsku rozwiązano, miał powstać nowy, ale już nic o tym nie wiem...

zobacz wątek
18 lat temu
Agatha

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry