Odpowiadasz na:

Re: wrośnięte w uszko zapięcie od kolczyka -wkrętka

ja miałam wrośnięty kolczyk w pępek :P skończyło się na izbie przyjęć na Zaspie ;) chirurg wyrwał mi ten kolczyk :P oczywiście byłam cała spanikowana, że pewnie będą mi go wycinać itp ;) i... rozwiń

ja miałam wrośnięty kolczyk w pępek :P skończyło się na izbie przyjęć na Zaspie ;) chirurg wyrwał mi ten kolczyk :P oczywiście byłam cała spanikowana, że pewnie będą mi go wycinać itp ;) i ryczałam z nerwów :P a Dr na to "tak, tak... tak to właśnie jest z kobietami - jak im się wkłada - to dobrze, a jak wyjmuje - to w ryk" ;P

to było 11 lat temu ;)

zobacz wątek
14 lat temu
AgusiaGda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry