Przed odwiedzeniem sklepu Fielmann poczytałam kilka opinii i nie
wydawały mi się do końca sprawiedliwe jeśli chodzi o obsługę... Pomyślałam, że skoro to taki elegancki sklep to musza być szkoleni jak podchodzić do klienta. Przekonałam się jednak, że oceniający mają rację. Kiedy weszłam do sklepu nikt nawet mnie nie przywitał, kiedy oglądałam okulary ekspedientka obsługiwała inna panią i weszła między oglądane przeze mnie okulary a mnie tym samym nie dając mi możliwości popatrzenia na okulary więc poszłam do dalszego regału. Kiedy wybrałam oprawki musiałam czekać 25 minut(!) aby ktokolwiek przyjął mnie w kasie. Oczywiście panie, które kupowały najdroższe okulary miały pierwszeństwo w kolejce;/ niestety odczucia nie najlepsze aczkolwiek mam nadzieję, że to tylko chwilowe ponieważ wielu pracowników jest na zwolnieniu.