Odpowiadasz na:

Re: wydatki samotnej matki:)

Dlatego, chociazby, ze jest wolny od codziennej troski. Od robienia kanapek, prania, prasowania, lekcji, treningow, obiadow, dodatkowych zajęć. Jest wolny od "zwyklej codziennosci". Idzie do pracy... rozwiń

Dlatego, chociazby, ze jest wolny od codziennej troski. Od robienia kanapek, prania, prasowania, lekcji, treningow, obiadow, dodatkowych zajęć. Jest wolny od "zwyklej codziennosci". Idzie do pracy i zajmuje sie wlasnym zyciem, a rodzic będący z dziećmi wlasnego życia nie ma, a jesli chce miwc, to musi dzieciom zapewnic płatną opiekę. Z dziecmi niejest jak z psem, ktorego sie bierze na własną odpowiedzialność. Dzieci są obydwojga rodziców. Dlatego, jeśli juz jeden z nich powie papa, to niech wezmie przynajmniej odpowiedzialność finansową za wspolne przecież dzieci. Jesli to jest tylko kwestia pieniedzy, to rodzic wychowujacy dzieci powinien dolozyc swoją polowe do alimentow i miec spokoj. Dac to dziecku i niech się samo utrzymuje i zajmuje sobą. Tak byloby sprawiwdliwie i tak, zazwyczaj, robi drugi rodzic. Daje z wielką łaską pieniądze, narzeka, ze za duzo i nie zajmuje się wlasnym dzieckiem. To jest odpowiedzialnosc? To jest zrzucenie z siebie odpowiedzialności i zwykle ku***wo!

zobacz wątek
6 lat temu
~Urszula

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry