Odpowiadasz na:

Re: wydatki samotnej matki:)

millani - tu się zgodzę, nie ma w rozwodze wygranych, sa tylko mniej cierpiacy i bardziej. oczywiscie dziecko cierpi najbardziej - dlatego wydaje mi sie smieszne, klocenie o alimenty czy wydatki na... rozwiń

millani - tu się zgodzę, nie ma w rozwodze wygranych, sa tylko mniej cierpiacy i bardziej. oczywiscie dziecko cierpi najbardziej - dlatego wydaje mi sie smieszne, klocenie o alimenty czy wydatki na dziecko, czy utrudnianie kontaktów...czyli slynne granie dzieckiem...to dziecko jak na swoj wiek i tak duzo przeszło, brakuje mu na codzien jednego rodzica wiec po co jeszcze się awanturowac?

zobacz wątek
12 lat temu
~emenems

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry