Odpowiadasz na:

Re: wydatki samotnej matki:)

onaa - nei bronię twojego męża, bo jezeli nei odwiedza dziecka to jest neidojrzałym d*pkiem i egoistą i tyle w tym temacie.
A co do zarobków, to ja też meiszkam za granicą, i jak mowi sie... rozwiń

onaa - nei bronię twojego męża, bo jezeli nei odwiedza dziecka to jest neidojrzałym d*pkiem i egoistą i tyle w tym temacie.
A co do zarobków, to ja też meiszkam za granicą, i jak mowi sie komuś w przeliczeniu na polskie ile się zarabia to to są kokosy, ale nikt juz nie spyta ile kosztuje zycie i utrzymanie - ja np. zwykłych oplat mam na polskie kolo 7/9 tysięcy miesięcznie, zwykłe, mieskanie samochod tlefon internet prąd, do tego trzeba jesc. Oczywiscie, zycie tu jest nieporównywalnie ąłtwiejsze i lepsze niz to co mialam w PL, ale to ze ktos zarabia 10tysięcy nei znaczy ze je ma.

A co do tego, co mówisz, uważam ze masz absolutna racje, skoro razem podejliscie pewne zobowiązania to nalezy je razem dokończyc...

zobacz wątek
12 lat temu
~emenems

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry