Odpowiadasz na:

Re: wydatki samotnej matki:)

~miliani, akurat tu nie mogę się zgodzić, mam wrażenie, że chyba jesteś ciut młoda, życie pisze różne scenariusze, nie można niczego wykluczyć, też,kiedy wychodziłam za mąż, to myslałam, że na... rozwiń

~miliani, akurat tu nie mogę się zgodzić, mam wrażenie, że chyba jesteś ciut młoda, życie pisze różne scenariusze, nie można niczego wykluczyć, też,kiedy wychodziłam za mąż, to myslałam, że na zawsze, ze będziemy razem szli przez wszystkie te lata... niestety nie udało się, takie jest życie, nieważne, co się stało, prawda zawsze jest gdzieś pośrodku, zawiniły obie strony. tak wyszło, że w trakcie trwania małżeństwa musieliśmy podpisać rozdzielczość majątkową, dzięki Bogu, bo inaczej teraz bym poszła z torbami, spłacając długi byłego. Więc do sugestii Halewicza o podpisaniu intercyzy podchodzę z wielkim spokojem i zrozumieniem i nie ma tu żadnej hipokryzji

zobacz wątek
12 lat temu
~mar77

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry