Re: wydatki samotnej matki:)
Wiem, żre tak jest chyba w polskim prawie, ale to dzielenie się kosztami utrzymania na pół jest trochę bez sensu. Jeśli rodzice zarabiają porównywalnie, to ok, ale co z sytuacjami, kiedy jedno...
rozwiń
Wiem, żre tak jest chyba w polskim prawie, ale to dzielenie się kosztami utrzymania na pół jest trochę bez sensu. Jeśli rodzice zarabiają porównywalnie, to ok, ale co z sytuacjami, kiedy jedno zarabia np 1500, a drugie 15000? Dziecko ma mieć mniej, bo mama za mało zarabia, chociaż tatę stać na więcej? Przecież jakby byli nadal małżeństwem, to nikt by tak tego nie liczył, a podobno po rozwodzie poziom życia dziecka nie ma się obniżyć. W każdym razie niezależnie od prawa, to jeśli taki facet jest porządnym , odpowiedzialnym człowiekiem, to sam powinien zadbać o to, żeby jego dzieciom niczego nie zabrakło.
Ale niestety z obserwacji wiem, że rozwiedziony tatuś zazwyczaj zdecydowanie woli wydawać pieniądze na nową paniusię i jej/ich rodzinę, ewentualnie swoje własne przyjemności, niż na dzieci z poprzedniego związku.
zobacz wątek