Re: wydatki samotnej matki:)
Nie będę się licytować na "udaność" życia, ale że mój mąż i ojciec raz na ruski rok na to forum zaglądają, to muszę na wszelki wypadek napisać: obaj zdecydowanie mi się udali. Mąż ciągle jeszcze na...
rozwiń
Nie będę się licytować na "udaność" życia, ale że mój mąż i ojciec raz na ruski rok na to forum zaglądają, to muszę na wszelki wypadek napisać: obaj zdecydowanie mi się udali. Mąż ciągle jeszcze na gwarancji, więc dopuszczam jeszcze jakieś wady bardzo ukryte, ale ojciec sprawdzony przez 33 lata. Prędzej kradłby dla nas i mordował, niż pozwolił przebywać w jednym pomieszczeniu z psychopatą, albo powiedział "nie dam tobie, albo twojej matce tych pieniędzy dla zasady". Ale to jest prawdziwy facet, nie jakaś wydmuszka.
zobacz wątek