Re: wydatki samotnej matki:)
widzisz Agata - ja starałam się ciebie zrozumieć - ale ty nikogo nei słuchasz i tylko lejesz jadem - żadne argumenty ,nawet te oczywiste nie trafiają do Ciebie, a szkoda
widzisz Agata - ja starałam się ciebie zrozumieć - ale ty nikogo nei słuchasz i tylko lejesz jadem - żadne argumenty ,nawet te oczywiste nie trafiają do Ciebie, a szkoda
zobacz wątek