Odpowiadasz na:

Re: wydatki samotnej matki:)

Ahalia, naprawdę trzeba czytać ze zrozumieniem. Ale że chodzi o zrozumienie socjopaty, to trzeba troszkę się natrudzić.

Halewicz ma 100% racji:

"alimenty, jako narzędzie... rozwiń

Ahalia, naprawdę trzeba czytać ze zrozumieniem. Ale że chodzi o zrozumienie socjopaty, to trzeba troszkę się natrudzić.

Halewicz ma 100% racji:

"alimenty, jako narzędzie nie służące w uzyskaniu środków na utrzymanie dziecka, a swoista forma pozostania w kontakcie z kimś, kogo się utraciło, a wobec kogo ma się skrajne uczucia. Choć to kontakt negatywny, impulsywny, przepełniony negatem...to jednak kontakt."

Teraz dojdź do miejsca, w którym zrobił błąd gramatyczny "nie służące w uzyskaniu" - wymień na "nie służące do przekazania" i jak nic masz świetny opis tego, co Halewicz wyczyniał żonie po rozwodzie.

zobacz wątek
12 lat temu
~Agatha

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry